Radio Białystok | Wiadomości | Także strażnicy więzienni byli ofiarami Zbrodni Katyńskiej - w Czerwonym Borze uczczono ich pamięć.
Także funkcjonariusze Straży Więziennej byli ofiarami Zbrodni Katyńskiej. Dlatego czcimy ich pamięć i stale o tym przypominamy - mówił w czwartek (11.04) dyrektor Zakładu Karnego w Czerwonym Borze Zbigniew Jankowski.
Na terenie zakładu posadzone są dęby pamięci, a w czwartek złożono przy nich kwiaty.
Zakład Karny w Czerwonym Borze pragnie nawiązać do tradycji Zakładu Karnego w Łomży, do okresu międzywojennego, do tradycji Straży Więziennej. To są nasi koledzy, którzy zostali zamordowani. Także musimy o nich pamiętać, chcemy o nich pamiętać. W ten sposób oddajemy hołd wszystkim naszym funkcjonariuszom zamordowanym przez Rosjan - mówił dyrektor Zbigniew Jankowski.
Pracownicy Zakładu Karnego w Czerwonym Borze przejrzeli listę ofiar katyńskich. I znaleźni na niej dwa nazwiska: Antoniego Binkiewicza i Franciszka Kućmierowskiego, którzy zginęli w Twerze.
Studiując listę katyńską, pozycja po pozycji, szukaliśmy funkcjonariuszy, na początku Straży Więziennej, a potem funkcjonariuszy, którzy pełnili służbę w Zakładzie Karnym w Łomży. To była elita przedwojenna, to była bardzo patriotyczna tkanka społeczna, która była zagrożeniem dla okupanta. Zresztą późniejsze przykłady konspiracji pokazują, że bardzo dużo strażników więziennych brało udział w konspiracji - dodał Zbigniew Jankowski.
Kwiaty pod pomnikiem na terenie Zakładu Karnego złożyła też wicewojewoda podlaska Ewa Kulikowska. Jak mówiła - trzeba stale przypominać o Zbrodni Katyńskiej i jej ofiarach, żeby nie dopuścić do podobnych wydarzeń w przyszłości.