Członkowie stowarzyszenia Wizna 1939 sprawdzali georadarem miejsce, w którym mogą być pochowani powstańcy styczniowi

Trzej powstańcy pochowani pod świerkami

- Wiemy z przekazów starszych ludzi, że prawdopodobnie tak było. Że trzej powstańcy tędy przechodzili, pytali o najkrótszą drogę do Nowogrodu i Rosjanie ich zabili. Miejscowi, pan Dąbkowski prawdopodobnie zajął się pochówkiem, postawił krzyż i zasadził te świerki - mówiła jedna z mieszkanek.

Członkowie stowarzyszenia Wizna 1939 zbadali miejsce koło krzyża georadarem i nie prowadzili prac ziemnych. Jak mówili - ze względów na historyczne znaczenie tego miejsca.

Nie tylko powstańcy pochowani pod krzyżem

- Ten przydrożny krzyż - jak się okazuje - skrywa tajemnicę z okresu Powstania Styczniowego. Jeden z mieszkańców poprosił nas o pomoc w sprawdzeniu czy jest tu mogiła. Bo według przekazu ich dziadków i pradziadków w tym miejscu powinni być pochowani trzej powstańcy. Ale w trakcie pracy już na miejscu inna osoba powiedziała nam, że według tego co wie pod tym krzyżem powinni być pochowani także żołnierze radzieccy. A że przy takich krzyżach często składane były ciała żołnierzy to sprawdziliśmy i to się potwierdziło - mówi Dariusz Szymanowski ze stowarzyszenia Wizna 1939.

| red: mag