Zakłady penitencjarne organizują spotkania świąteczne więźniów z rodzinami

"Święta Bożego Narodzenia i ich Wigilia to w więzieniach najtrudniejszy okres" - mówił ks. Ryszard Pasturek na konferencji na temat "Roli kultury religijnej w pracy penitencjarnej" zorganizowanej w ramach XV Łomżyńskich Dni Społecznych.

Emerytowany już kapelan przez 17 lat pełnił posługę kapłańską w Zakładzie Karnym w Białymstoku. "Święta są momentem nie do nawrócenia, dlatego że więźniowie przeżywają, są zdenerwowani, przypominają, jak to było w rodzinie. Tu są zamknięci i dlatego nie chcą nawet dużo mówić w tym czasie, to jest - jak stwierdzają niektórzy - okres większego cierpienia" - wyjaśnia ksiądz.

Dlatego też od pewnego czasu utarł się w zakładach penitencjarnych zwyczaj świątecznych spotkań skazanych z rodzinami.
"Jest to namiastka Wigilii w więzieniu i zawsze przy tej okazji życzy się, aby już następne spotkanie odbywało się za murem więziennym w gronie najbliższych. Mają one dużą wartość wychowawczą, readaptacyjną" - mówi Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Białymstoku, płk. Mirosław Dudar.

Konferencja zorganizowana została w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. Wzięli w niej udział przedstawiciele służby więziennej i duchowieństwa. (zmj)