Szpital gruźliczy w Białymstoku w ręce Uniwersytetu Medycznego?

Zarząd Województwa Podlaskiego rozważa przekazanie Uniwersytetowi Medycznemu szpitala gruźliczego w Białymstoku. Miałoby się to odbyć razem z przekazaniem szpitala zakaźnego w Dojlidach.

Wcześniej zarząd proponował uczelni, która od ubiegłego roku stara się tylko o szpital zakaźny, przejęcie także białostockiego szpitala wojewódzkiego lub jego części. Na tą propozycję uniwersytet się nie zgodził. Nie godziły się też działające w szpitalu związki zawodowe, które ostatecznie otrzymały zapewnienie, że takiego połączenia nie będzie.

Temat przyszłości szpitala zakaźnego wywołał długą wymianę zdań i pytań na poniedziałkowej sesji sejmiku województwa.

Radny Marian Szamatowicz z klubu Lewicy podkreślał, że dyskusja o przekazaniu szpitala trwa już bardzo długo, a wciąż nie ma konkretnego stanowiska. Z braku stanowiska zarządu niezadowoleni są też radni Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówi Dariusz Piątkowski - szybka decyzja jest w interesie i pracowników szpitala i uczelni. Radni PiS-u nie wiedzą jeszcze, czy opowiedzą się za przekazaniem szpitala.

Członek zarządu odpowiedzialny za służbę zdrowia - Cezary Cieślukowski - przyznaje, że wraz z przekazaniem szpitala zakaźnego w grę może wchodzić także szpital gruźliczy. Dodaje, że taką propozycję będzie składał władzom uczelni.

Kolejne negocjacje z władzami Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku odbędą się we wtorek (21.06). Rektor został zaproszony na posiedzenie zarządu województwa. (mCzar)


Zobacz też:
Szpital w Dojlidach ma nowy oddział nefrologii
Czy szpital w Dojlidach zostanie przekazany Uniwersytetowi Medycznemu w Białymstoku?