Radio Białystok | Wiadomości | Senator Paszkowski: wiedziałem, że jestem jednym z faworytów
"Liczyłem na dobry wynik" - mówił dziś (11.10) w Radiu Białystok Bohdan Paszkowski, który wygrał wybory do Senatu w okręgu nr 59 w województwie podlaskim.
Paszkowski był senatorem ostatniej kadencji, wcześniej wojewodą podlaskim. Reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość. Zdobył prawie 52 tysiące głosów.
"Jak się startuje, chce się wygrać. Wiedziałem, że jestem jednym z faworytów" - przyznał.
Paszkowski miał aż 5 konkurentów, m.in. Adama Sieńkę z PO - prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Mieczysława Bagińskiego z PSL - wiceprzewodniczącego sejmiku województwa podlaskiego. Bagiński uzyskał prawie 36 tysięcy głosów, Sieńko o 4 tysiące więcej.
"Wiedziałem, że Platforma też będzie miała dużo do powiedzenia" - powiedział. "miałem świadomość, że Mieczysław Bagiński jest kandydatem mocno osadzonym w tym terenie. Wystawiono też drugiego kandydata o tym samym imieniu i nazwisku" - zauważył.
Mieczysław Bagiński z komitetu wyborczego Nasz Dom Polska-Samoobrona Andrzeja Leppera, z zawodu mechanik, uzyskał 5 tysięcy głosów.
Okręg nr 59 to najbardziej rozległy i zróżnicowany obszar w Podlaskiem. Należą do niego: Łomża i Suwałki, Augustów, Mońki, Kolno, Grajewo, Sejny i Zambrów. "To zróżnicowanie i rozległość okręgu utrudniały kampanię" - mówił dziś w rozmowie z Radiem Białystok senator Bohdan Paszkowski. (kjs)
Zobacz też:
Wybory do Senatu: Arłukowicz, Cimoszewicz i Paszkowski z największą liczbą głosów