Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W Augustowie zaczyna brakować miejsc pochówku
Dodatkowe kwatery na cmentarzu parafialnym i systematyczne odlesienie terenu pod nową nekropolię na obrzeżach miasta. Władze Augustowa próbują rozwiązać problem braku miejsc pochówku.
Burmistrz Augustowa Wojciech Walulik podkreśla, że bez zdecydowanych działań w ciągu dwóch lat w Augustowie może zabraknąć miejsc na chowanie zmarłych.
W naszym mieście trudno znaleźć pustą lokalizację pod cmentarz. Większość okolicznych gruntów to torfy i tereny nad brzegami jezior. Przepisy sanitarne zabraniają pogrzebów w takich miejscach - tłumaczy.
Ostatecznie na cmentarz wybrano teren w północno-wschodniej części miasta tuż przy wsi Żarnowo. Od centrum dzieli go siedem kilometrów.
10-hektarowy grunt, gdzie obecnie rośnie las, nieodpłatnie przekazała lokalna wspólnota gruntowa. Urzędnicy co roku chcą wycinać tam hektar drzew. Planowane jest wstępne ogrodzenie terenu.
Władze Augustowa w międzyczasie chcą również przekazać parafii część terenu za cmentarzem żołnierzy radzieckich. Zanim jednak teren parafialnej nekropoli zostanie powiększony, konieczna będzie zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tego obszaru.
Augustowscy radni uchwalili budżet na 2018 rok - dochody wyniosą 122 mln zł, a wydatki 141 mln zł. Z tego 35 mln zł będzie przeznaczonych na inwestycje. Tuż przed głosowaniem samorządowcy znacznie okroili wydatki na promocję.
W Augustowie będzie nowy cmentarz miejski. Na dotychczasowym brakuje już miejsc na pochówek.
To inwestycja niezbędna dla funkcjonowania miasta, podkreśla burmistrz miasta Wojciech Walulik.
