Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Policjant uratował życie czterolatka
Suwalski policjant uratował życie czteroletniemu chłopcu, który w Starym Folwarku spadł z pomostu do wody
Jak mówi Eliza Sawko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, sierżant sztabowy Janusz Uryn miał akurat wolne i był tam z córką i jej koleżanką.
- Siedział na pomoście i opiekował się dziewczynkami. W pewnym momencie policjant usłyszał krzyk kobiety i zauważył, że dziecko wpadło do wody. Jak podkreśla - działał instynktownie. Błyskawicznie wskoczył do wody i wyciągnął z niej chłopczyka, który cały się zanurzył. Całe szczęście, że pomoc przyszła w samą porę i funkcjonariusz uratował chłopca.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu, ale policjant o tym nie opowiadał, więc sprawa wypłynęła, dopiero gdy do suwalskiej komendy dotarł mail z podziękowaniami od mamy chłopca.
Warty 120 tysięcy złotych pojazd ukryty był na naczepie litewskiego tira.
To 27-latek, u którego znaleziono narkotyki o wartości ponad tysiąca złotych.
Okazało się, że ścigany 22-latek nie miał też prawa jazdy.
