Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Kolejne bardzo ważne zwycięstwo Wigier
Wczoraj suwalczanie pokonali w Rzeszowie tamtejszą Stal 2:1.
To był trudny mecz walki. Momentami tak ostrej, że od 57 minuty suwalczanie grali z przewagą jednego zawodnika. Czerwoną kartkę ujrzał bowiem Damian Kostkowski. Pierwszą bramkę gospodarze strzelili w 27 minucie po zamieszaniu w polu karnym. Wyrównał w 36 minucie Łukasz Bogusławski, również po zamieszaniu na polu karnym, tylko że Stali. Zwycięskiego gola zdobył w 82 minucie Paweł Gierach, przejmując podanie obrońcy do bramkarza.
A oto co po meczu powiedział trener Dawid Szulczek.
- Jeżeli przeciwnik jest dobrze przygotowany motorycznie i taktycznie, podobnie jak my, to te mecze muszą jakoś się rozstrzygać. Zwykle po stałych fragmentach albo właśnie po błędach indywidualnych. Tych błędów zrobiliśmy mniej. Chciałbym dodać, że czerwona kartka dla przeciwnika ułatwiła nam zadanie, ale okazało się, że znowu było nam trudniej wejść w pole karne przeciwnika z taką 100-procentową sytuacją. Reasumując, zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Ze swojej ciężkiej pracy zawodnicy po raz kolejny mogą się cieszyć.
Podobnie jak w meczu z Chojniczankę nie zagrał najlepszy snajper Wigier Kamil Adamek. Chodzi o uraz, jakiego się nabawił podczas meczu z Bytovią 18 października.
- Na początku myśleliśmy, że to potrwa krócej. Podczas uderzenia piłki Kamil czuje ból. Nie jest to jakaś poważna kontuzja. Kamil chodzi normalnie. Ale to zbicie z meczu w Bytowie nie może się zregenerować. Czekamy na niego, ale nie mamy pewności, kiedy wróci. Na niedzielę raczej jeszcze nie. Może na mecz z Hutnikiem?
W tabeli II ligi Wigry prowadzą, wyprzedzając o punkt Górnika Polkowice.
Specjalną konferencję prasową na ten temat zwołały wczoraj (7.10) suwalskie Wigry.
Zapowiedziały to wczoraj władze klubu, które na konferencji prasowej opowiedziały o zmianach w drużynie i nowym sponsorze.