Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nawet błąd posłowi poprawili - felieton Tomasza Kubaszewskiego
W antyrządowych mediach rozegrała się niezła telenowela. Tytuł w regionalnej gazecie sprzed kilku dni: "Poseł rzuca legitymacją. PiS MOŻE stracić większość". I z tego dnia z innej gazety, ale należącej do tego samego właściciela: "Lech Kołakowski opuszcza PiS. Partia STRACI większość w Sejmie". Gazeta pyta o opinię posła Platformy Obywatelskiej. Mówi on: "Partia rządząca zaczyna się sypać".
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Niezorientowanym wyjaśniam, że Prawo i Sprawiedliwość większości nie straciło.
Sytuacja zmienia się niemal z minuty na minutę. Kolejne tytuły z ogólnopolskich portali: "Moje członkostwo w PiS, to kwestia otwarta". Następny: "Prezes PiS przekonał posła? Czas pokaże". I jeszcze jeden: "Kołakowski jednak nie odchodzi". A kilka godzin później: "Kołakowski jednak odchodzi". I tak przez parę dni.
Łomżyńskiego posła media tzw. głównego nurtu nagle pokochały. Jedna z ogólnopolskich gazeta nawet wzięła się za poprawianie niezręcznej wypowiedzi. W radiu poseł stwierdził o zbuntowanych parlamentarzystach, cytuję: "to nie są uciekinierowie, to są bohaterzy, którzy walczą o polskie sprawy". Gazeta wydrukowała natomiast: "to nie są uciekinierzy, to są bohaterowie, którzy walczą o polskie sprawy".
Chyba nie trzeba nikomu mówić, czy poprawialiby, gdyby chodziło o zupełnie inną okoliczność.
No i widać, co trzeba zrobić, żeby wkraść się w łaski tych mediów.
