Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalscy radni opozycyjni krytykują zaangażowanie prezydenta Czesława Renkiewicza w antyrządową akcję #TylkoCiemność
Renkiewicz zapowiedział, że dzisiaj (1.12) o 17 na godzinę wygasi latarnie w Parku Konstytucji 3 Maja. Ma to być protest przeciwko planom zawetowania unijnego budżetu.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Tak prezydent Renkiewicz tłumaczył swoją decyzję podczas wczorajszego posiedzenia komisji suwalskiej rady miejskiej.
- Ja jako prezydent nie zgadzam się z taką polityką, że ciągle dokładane są nam zadania, a dochody są odbierane. Teraz samorządy korzystają pełnymi garściami z dotacji unijnych. Słyszymy jednak, iż budżet UE ma być zablokowany przez Polskę. Ja jako prezydent wybrany przez mieszkańców nie zgadzam się z tym, a to ja mam przełącznik do oświetlenia.
Postawę prezydenta Suwałk krytycznie ocenia przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Jacek Juszkiewicz.
- Ten protest to działanie typowo polityczne. Mamy do czynienia z formą przerzucenia odpowiedzialności na rząd za złą stację budżetu miasta. Mieszkańcy mieli przecież okazje zobaczyć, że państwo współfinansuje wiele miejskich przedsięwzięć. Pamiętamy różne sytuacje, gdy były przekazywane rządowe fundusze do budżetu samorządowego. Trwa też obecnie kampania wskazująca, iż władze krajowe wetując unijny budżet działają na szkodę państwa. Nie jest to prawda, bo to działania w interesie Polski. Chodzi tu bowiem o wolność decydowania o naszych sprawach.
W województwie podlaskim, oprócz Suwałk, udział w akcji #TylkoCiemność zapowiedziały jedynie władze Białegostoku i Korycina. Natomiast na przykład w Augustowie żadna latarnia nie zgaśnie.
Pieniądze pochodzą z Funduszu Inwestycji Lokalnych trafi do samorządów Suwalszczyzny.