Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowianie skarżą się na bałagan na psim parku
Chodzi szczególnie o psie odchody, których w czasie odwilży jest coraz więcej. Zdaniem właścicieli czworonogów uniemożliwia to swobodne korzystanie z wybiegu.
Na problem zwróciła uwagę radna miejska Jolanta Roszkowska.
- Zgłaszają się do mnie mieszkańcy, którzy są zaniepokojeni wyglądem naszego psiego parku. Chodzi zwłaszcza po porządek tam panujący. Jak wygląda utrzymanie tego miejscu? Chodzi mi o opróżnianie śmietników i uzupełnianie torebek na odchody zwierzęce. Kto się tym zajmuje?
Zastępca burmistrza Filip Chodkiewicz zapewnia, że psi park jest regularnie sprzątany.
- Dwa razy w tygodniu bardzo dokładnie zajmuje się nim pracownik naszego Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Gospodarczych. Jeśli chodzi o przykre niespodzianki, które pokazują się pod śniegiem, to zimą nie jesteśmy w stanie wydobyć tego, co się znajduje pod śniegiem. W momencie roztopów jest to jednak szybko ogarniane. Nie zawsze sami właściciele potrafią dokładnie sprzątnąć po swoich pupilach.
Augustowianie wielokrotnie skarżyli się również na zbyt małą ilość śmietników na psie odchody w mieście. W istniejących często też brakuje torebek. Urzędnicy tłumaczą, że psie pakiety są po prostu kradzione.
Zdaniej miejskiej radnej mogłoby to zachęcić właścicieli czworonogów do wykonania takiego zabiegu.
Są oni niezbędni zarówno do wyprowadzania zwierząt, jak i organizowania adopcji.