Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Augustowski Ratusz obiecuje, że poprawią się warunki mieszkaniowe 80-latka z ulicy Robotniczej
Jak informowaliśmy, od 2,5-roku zajmuje on lokal socjalny bez ciepłej wody i łazienki, a także z nieszczelnymi oknami i niesprawnym piecem.
Augustowianin trafił tu po eksmisji z poprzedniego mieszkania. Teraz też ona mu grozi, bo od pewnego czasu nie płaci czynszu.
Mówiłem, że jak zrobią mi łazienkę, albo dadzą nowy dom, to będę płacił. Za co tutaj mam im dawać pieniądze? Za tę ruinę? Siedzę w zimnie. Miałem tu nawet niecałe 10 stopni ciepła. Na poddasze napada śniegu i woda się stamtąd leje. Są tu blaszane drzwi. Dopiero od niedawna mam światło. Wcześniej go nie było. Piece mają pewnie ponad 30 lat. Podłoga się załamuje. Pod całym mieszkaniem jest piwnica, z której idzie chłód. Kąpią się dopiero wtedy, jak gdzieś pójdę i zapłacę.
Jak informuje kierownik wydziału gospodarki komunalnej, rolnictwa i ochrony środowiska augustowskiego urzędu miejskiego - Sebastian Chudowolski, dalszy los starszego mężczyzny zależeć będzie od decyzji sądu.
Staraliśmy się wesprzeć tego pana, żeby przetrwał zimę w tym lokalu. Z naszej inicjatywy odbyło się spotkanie z nim i zapadną teraz odpowiednie decyzję, żeby poprawić tam warunki przebywania. Ten pan jest na liście oczekujących na przydział lokalu komunalnego. Jeśli taki wyrok eksmisyjny nie zapadnie, jako będzie musiał czekać w kolejce na nowe mieszkanie.
Sebastian Chudowolski dodaje, że nawet gdyby sąd orzekł eksmisję, na razie do niej nie dojdzie. W czasie pandemii wszystkie eksmisje są bowiem wstrzymane. A warunki mieszkaniowe w lokalu przy Robotniczej mają się poprawić niezależnie od sądowego wyroku.
