Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy władze Suwałk spotkają się w sądzie z Urzędem Marszałkowskim?
Spór między samorządami dotyczy przetargu na budowę ulicy 100-lecia Niepodległości oraz 350 tys. zł korekty finansowej, której od miasta zażądali białostoccy urzędnicy.
O zastrzeżeniach Urzędu Marszałkowskiego opowiada zastępca prezydenta Suwałk Łukasz Kurzyna.
Kwestionuje on procedurę przetargową, którą przeprowadziliśmy wyłaniając wykonawcę tego zadania. Twierdzi się, iż popełniliśmy błędy m.in. określając wymagania co do oferentów. Że niewłaściwie zweryfikowaliśmy spełnienie wymogów przez wykonawcę. Kolejny zarzut dotyczy tego, iż w trakcie realizacji wykonawca powołując się na doświadczenie i referencje podmiotu trzeciego nie angażował go wystarczająco w prace.
Suwalski Ratusz planuje najpierw zapłacić kwotę, której oczekuje Urząd Marszałkowski, a potem spróbuje ją odzyskać.
Prawdopodobnie skończy się to w sądzie. Patrząc jednak poprzez orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej i wyroki w podobnych sprawach, to mamy duże szanse wygrać. Niemniej jednak wprowadzamy tę sumę do budżetu. Tak, abyśmy po wydaniu decyzji administracyjnej w Białymstoku, mogli zapłacić korektę. Dzięki temu nie będą rosły odsetki. A my równolegle złożymy pozew.
Przypomnijmy, że unijne dofinansowanie na modernizację ulicy Sejneńskiej oraz budowę łącznika z Utratą wyniosło 35 mln zł.
Choć z komunikacyjnego punktu widzenia to newralgiczne miejsce, ruch w mieście nie został sparaliżowany.
Władze miasta przystępują właśnie do opracowania planu miejscowego, co ma doprowadzić do zmiany rolnego nieużytku w blokowisko.
Właściciel terenu wystąpił o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. Chce również wykupić leżące po sąsiedzku garaże.