Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Z niejasnych powodów prokuratura w Ostrołęce odmawia udzielania informacji na temat głośnego śledztwa
autor: Jakub Mikołajczuk
Chodzi o byłą posłankę Platformy Obywatelskiej Bożenę Kamińską.
Od wielu miesięcy śledczy wyjaśniają, czy Bożena Kamińska w czasie gdy była posłanką składała nieprawdziwe oświadczenia majątkowe i czy prawidłowo wydawała publiczne pieniądze. Wniosek w tej sprawie do prokuratury złożyło na początku roku Centralne Biuro Antykorupcyjne. W myśl jego ustaleń Kamińska mogła przywłaszczyć 580 tysięcy złotych na prowadzenie biura poselskiego i nie zadeklarować w oświadczeniu majątkowym rzeźby wartej 54 tysiące. Grozi za to nawet 8 lat więzienia.
Co przez ten czas zrobiła w tej sprawie ostrołęcka prokuratura? Pod koniec maja usłyszeliśmy, że trwa analizowanie materiału dowodowego i była posłanka zarzutów nie usłyszała. Obecnie śledczy nabrali wody w usta i odmawiają jakichkolwiek informacji na temat tego postępowania. Dlaczego, nie wiadomo.
Prokuratura wyjaśnia, czy była suwalska posłanka Platformy Obywatelskiej Bożena Kamińska składała nieprawdziwe oświadczenia majątkowe. Jak mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce - Elżbieta Łukasiewicz, może za to grozić od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.