Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Niebawem kierowcy pojadą ponad 20-kilometrowym odcinkiem dwupasmowej Via Baltiki z Raczek do Wysokiego
Najważniejszą rzeczą, jaka pozostała do zrobienia na tym odcinku jest wylanie asfaltu na mostach.
Mówi Karol Głębocki rzecznik prasowy olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Robimy tę drogę w technologii betonowej, więc nawierzchnia jest wykonana z betonu cementowego. Natomiast na obiektach mostowych jest ona bitumiczna. Zostało stosunkowo niedużo do zrobienia, bo poza tym należy oznakować drogę, wykonać ogrodzenie, ekrany akustyczne i drobne prace wykończeniowe. Na tę chwilę roboty są zaawansowane na poziomie ponad 85%. Do końca tego roku planujemy udostępnić tę drogę kierowcom.
W zależności od pogody będzie to listopad lub grudzień.
Dłużej kierowcy poczekają na zakończenie modernizacji trasy z Wysokiego do Ełku. Prace na tym odcinku zakończą się dopiero pod koniec przyszłego roku.
- Pierwotnie planowaliśmy zakończyć latem tego roku ten odcinek, ale trzeba było przeprojektować wiadukt nad linią kolejową Rail Baltica. Wynikało to z docelowych, planowanych przez PLK prędkości, jakie pociągi na tym odcinku będą osiągały. To warunkowało parametry tego wiaduktu, wydłużyło czas i wpłynęło na termin uzyskania decyzji zezwalającej na realizację tej inwestycji.
Budowa ponad 70-kilometrowej drogi ekspresowej S61 ze Szczuczyna przez Ełk do Raczek pochłonie 2 mld złotych.
Liczą, że powstanie one w czasie modernizacji trasy krajowej nr 8 do parametrów drogi ekspresowej.
Suwalscy radni i władze miasta zaapelowali dziś (02.09) o wpisanie trasy Białystok - Augustów - Raczki do rządowego „Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030”. Liczą, że dzięki temu na tym odcinku „ósemki” powstanie dwupasmowa droga ekspresowa.
Samorządowcy z powiatu suwalskiego zaapelowali do premiera o wpisanie trasy Białystok - Augustów - Raczki do rządowego "Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030". Liczą, że dzięki temu na tym odcinku "ósemki" powstanie dwupasmowa droga ekspresowa.
- Podzielam pogląd, że nie istnieje uzasadniona potrzeba budowy drugiej drogi - oprócz trasy Via Baltica - dla tranzytu tirów na Litwę - mówi Jarosław Zieliński.
