Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalska firma Recman rozważa odwołanie od decyzji UOKiK
Suwalska firma Recman może odwołać się od decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Chodzi o wysoką karę za fałszowanie metek koszul i marynarek. Ubrania miały być wykonane m.in. z wełny, a były z poliestru.
Jak tłumaczy dyrektor do spraw marketingu firmy Recman Wojciech Tulwin, odsetek źle oznaczonych ubrań był niewielki.
- Błędy wskazane w wyniku kontroli dotyczyły wyłącznie 15 produktów spośród 4,5 tysiąca. Były nieumyślne, co potwierdził w swojej decyzji prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z naszej strony w trybie natychmiastowym trwale usunęliśmy jakiekolwiek niezgodności jeszcze przez wszczęciem postępowania, co również potwierdził prezes UOKiK. Prawidłowe oznakowanie produktów jest dla nas priorytetem. Stale kontrolujemy jakość kupowanych tkanin, przeprowadzając własne, wewnętrzne badania, jak i zlecając badanie laboratoryjne zewnętrznym ekspertom - podkreśla dyrektor do spraw marketingu.
Wojciech Tulwin zapewnia, że w firmie nie zdarzają się już przypadki złego oznakowania.
- Wszystkie wdrożone procedury i rozwiązania przyniosły zamierzony efekt, o czym świadczą wyniki badań laboratoryjnych zleconych UOKiK w zeszłym roku, które w 100 proc. potwierdzają zgodność przekazywanych klientom informacji. Aktualnie analizujemy treść uzasadnienia decyzji prezesa UOKiK. Po tej analizie będziemy podejmować dalsze działania, nie wykluczając odwołania się od tej decyzji - wyjaśnia.
Za fałszowanie składu produktów UOKiK nałożył na firmę Recman karę w wysokości 1,1 mln zł.