Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalscy radni zdecydowali o wsparciu Wigier pieniędzmi z miejskiego budżetu
Po długiej dyskusji suwalscy radni podjęli wczoraj (27.07) uchwałę, która umożliwi dofinansowanie IV-ligowych Wigier. Milion złotych na tym poziomie rozgrywek to bezprecedensowe wsparcie.
Ma ono uchronić klub piłkarski przed upadkiem. Mówi radny Jacek Niedźwiedzki.
- Sytuacja jest trudna. Ale co mamy zrobić? Zagłosować przeciw? Nie pomóc? Żeby ten istniejący od 1947 roku klub przestał istnieć? Ja wiem, że są zakusy, by ten milion złotych przekazać w połowie na kulturę, a w połowie na inne kluby sportowe. Ale to najstarszy klub w naszym mieście. Nie pozwólmy zginąć Wigrom Suwałki.
Jedynym radnym, który zagłosował przeciw był Wojciech Pająk. W jego ocenie, to faworyzowanie jednego klubu kosztem innych.
- Ta kroplówka pojawiła się już kilka lat temu w postaci innego miliona. Liczyliśmy, że po tym Wigry sobie poradzą. Nie usłyszałem dziś argumentów, żeby tak dużą kwotą, w porównaniu z innymi drużynami w Polsce, wesprzeć czwartoligowy klub. W poczuciu odpowiedzialności za wszystkich mieszkańców Suwałk uważam, że ta kwota powinna być o połowę niższa.
Za wsparciem Wigier zagłosowało 17 radnych, 3 osoby wstrzymały się od głosu, jedna była przeciw.
Suwalczanie przegrali na własnym boisku z II-ligowym KKS-em Kalisz 0:4. Pierwszą bramkę suwalczanie stracili już w 3 minucie. Do przerwy było 0:3. Goście dominowali pod każdym względem.
- Prywatni sponsorzy deklarowali podniesienie dotychczasowych kwot, ale i tak byłoby to niewystarczające - mówi Kamil Makarewicz.
Miliona złotych zabrakło Wigrom Suwałki, by pozostać w rozgrywkach piłkarskiej II ligi. Mówili o tym podczas dzisiejszej (27.06) konferencji prasowej przedstawiciele zarządu klubu.
Wigry Suwałki, które jeszcze kilka tygodni temu były bliskie awansu na zaplecze piłkarskiej Ekstraklasy nie przystąpią do drugoligowych rozgrywek w przyszłym sezonie.