Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W ubiegłym roku do druhów z OSP Augustów – Lipowiec trafiła rekordowa ilość sprzętu
Są to drobne elementy wyposażenia, ale i pojazdy.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jak mówi prezes jednostki Zbysław Kurczyński, wszystko kosztowało ponad 600 tysięcy złotych.
Udało się nam zakupić lekki samochód z napędem na cztery koła oraz kompletnym wyposażeniem. W ubiegłym roku kupiliśmy również drona do celów ratowniczo-poszukiwawczych. Nabyliśmy także wiele drobnego sprzętu, który na co dzień po prostu się zużywa, a jest nam niezbędny. Pod koniec roku zamknęliśmy kolejny projekt polegający na doposażeniu sekcji ratownictwa wodnego. Trafił wówczas do nas skuter wodny wraz z przyczepką.
Prezes Kurczyński dodaje, że nowy sprzęt był już wielokrotnie wykorzystywany.
Mieliśmy okazje korzystać z doposażeniu samochodu lekkiego. Na szczęście nie potrzebowaliśmy jeszcze skutera i mam nadzieję, że to szybko nie nastąpi. Wolałbym, by ten sprzęt służył nam wyłącznie do ćwiczeń i rozwijania się, ponieważ każda akcja to jest czyjaś tragedia. Nasz najnowszy pojazd jeździł do zabezpieczeń, na przykład biegu powstańca. Drona mogliśmy użyć w akacjach poszukiwawczych. Gdy tylko takie są, jesteśmy wzywani i w miarę możliwości jedziemy i pomagamy.
W ubiegłym roku druhowie z OSP Augustów – Lipowiec brali udział w 60 akcjach. 10 razy wyjeżdżali również na Ukrainę, dostarczając tam sprzęt i żywność.
Po dwóch latach starań udało im się kupić lekki samochód ratowniczo-gaśniczy.
Sprzęt ratowniczo-gaśniczy warty 90 tysięcy złotych, a także czek na 10 tysięcy otrzymali od marszałka województwa podlaskiego druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej Augustów-Lipowiec. W planach strażacy mają też zakup samochodu oraz utworzenie grupy poszukiwawczej.
Z Augustowa na Ukrainę wyruszył dzisiaj (21.07) już XVI Konwój Humanitarny. Jest organizowany przez stowarzyszenia Czysty Świat, Szczęśliwe Miasto Berdyczów i Traktoriadę. Tym razem do walczących w ukraińskim Mikołajewie trafi też wóz strażacki.
Dostarczali tam najniezbędniejsze rzeczy.
