W centrum Sejn przez kilka dni nie działało oświetlenie uliczne.

Odpowiedzi na to pytanie szuka m.in. burmistrz Arkadiusz Nowalski.

- Mamy cały zespół zjawisk. W dziwny sposób  działają bezpieczniki. Nie wiemy, z jakiej przyczyny one tak reagują.  Pomiary, które były robione do tej pory wskazywały, że nie ma powodów do  takiego ich działania. Będziemy szukać przyczyn. Możliwa jest też  jakaś ingerencja ludzka.

Burmistrz planuje zmianę firmy zajmującej się serwisowaniem sieci. 

- Bardzo mnie niepokoi niewywiązywanie się w  należyty sposób firmy, która wygrała przetarg na serwis tej instalacji w  mieście. W najbliższym czasie umowa zostanie rozwiązana. Jeszcze do  tego nie doszło, ponieważ szukamy przynajmniej jednego chętnego podmiotu  do startu w nowym przetargu. Chcemy zachować ciągłość obsługi  oświetlenia w Sejnach.

Do tego czasu miasto zamierza przeprowadzić własne pomiary ulicznego oświetlenia.