Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Pijani strażacy na służbie
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Czterech białostockich strażaków, którzy pod wpływem alkoholu gasili pożar może stracić pracę. Pracowali przy pożarze, który wybuchł w nocy z piątku na sobotę w internacie Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii przy ul. Letniej.
Pożar gasiło kilkudziesięciu strażaków. Oficer operacyjny - bryg. Jerzy Dudzicz z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Białymstoku, który pojawił się na miejscu kilkanaście minut po rozpoczęciu akcji - zauważył, że jeden z nich - z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4 - zachowuje się podejrzanie. Natychmiast wycofał wszystkich strażaków z tej jednostki, powiadomił ich dowódcę i komendanta miejskiego.
Jerzy Dudzicz wycofał w sumie 6 strażaków z JRG nr 4. Po badaniu alkomatem okazało się, że obaj kierowcy prowadzący pojazdy gaśnicze byli trzeźwi, pozostali strażacy mieli od 0,7 do 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. To ludzie z długim stażem pracy w straży - od 6. do 17. lat.
Komendant miejski PSP w Białymstoku powołał specjalną komisję do zbadania tej sprawy. Rzecznik komendanta - mł. bryg. Paweł Ostrowski wyjaśnia, że komisja ustala fakty i zbiera dowody, które będą mogły stanowić podstawę do skierowania strażaków na komisję dyscyplinarną. Następnie ta komisja rozpatrzy zdarzenie i ustali wymiar kary.
To pierwszy taki przypadek w historii białostockich strażaków. (mk/js, wsz)
Zobacz też:
Białystok: Pożar w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii EXODUS