Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Rodzina, przyjaciele, bliscy i znajomi pożegnali Jana Leończuka [zdjęcia]
Rodzina, przyjaciele, bliscy i znajomi pożegnali w piątek (26.11) Jana Leończuka - poetę, prozaika, tłumacza, wieloletniego dyrektora Książnicy Podlaskiej. Jan Leończuk zmarł we wtorek (23.11) rano w swoim domu w Łubnikach. Miał 71 lat.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
To był przede wszystkim dobry człowiek, o pięknym wnętrzu i sercu, którego ślad pozostawił w swojej twórczości. Tak mówili przyjaciele Jana Leończuka, którzy towarzyszyli mu w jego ostatniej drodze. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli duchowni różnych wyznań, literaci, pisarze, samorządowcy, koledzy ze świata kultury i sztuki.
"Mistrz Jan" - reportaż Doroty Sokołowskiej
Jan Leończuk debiutował w Kontrastach w 1970 roku. Potem jego wiersze tłumaczono na wiele języków. Jest autorem kilkunastu tomików poetyckich i zapiśników. Przez ćwierć wieku swoje felietony czytał też na antenie Polskiego Radia Białystok, tworzył je na bieżąco, a znajdowały się w nich poetyckie zapisy codziennych trudów i radości z podlaskiej wsi, refleksje literackie i wspomnienia ze spotkań, które jako dyrektor Książnicy Podlaskiej ubierał w metaforę i literaturę.
Książnicy Podlaskiej szefował przez ponad 18 lat i tuż przed odejściem na emeryturę jeszcze przeprowadzał do nowej siedziby. Był pomysłodawcą pisma Książnicy "Epea", funkcjonujących do dziś Śród Literackich.
Jan Leończuk był trzykrotnym laureatem Nagrody Literackiej Prezydenta Miasta im. Wiesława Kazaneckiego za lata: 1991,1996 i 2010. W czerwcu 2006 roku został odznaczony Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Jest niewątpliwie najwybitniejszym poetą naszego regionu, a w pamięci zapisał się jako wyjątkowo życzliwy, dobry i mądry przyjaciel.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Zabłudowie.
Od ostatniej "Poezji w Puszczy” upłynęły 4 lata, ale ten kameralny festiwal, który ma miejsce w Świnorojach w Dworku Rousso cały czas się rozwija. Jego kameralna formuła jest niezmienna - czytanie na żywo poezji w puszczy, a także spotkania autorskie - to podstawa kontaktu poezji z odbiorcą.
W tym roku przypominamy historię programów kulturalnych Polskiego Radia Białystok. Już wiemy, że wszystko zaczęło się 1975 roku (najprawdopodobniej), czyli przed nami półwiecze istnienia tematyki kulturalnej na naszej antenie.
"Szastały i Stryki. Mój pierwszy świat" - to tytuł książki opisującej historię dwóch mieszczańskich wsi Bielska autorstwa Iwony Zinkiewicz.
Abiturienci odebrali pod koniec tygodnia świadectwa i czekają na maturę, a szkoły artystyczne zaprezentowały prace dyplomowe uczniów. Są wyjątkowe: świeże, energetyczne, pracochłonne i bardzo oryginalne.
Czy można zobaczyć dźwięk? Jak opisać dźwięk ciszy? I co ma to wspólnego z artyzmem? Na te pytania odpowiadają twórcy najnowszej wystawy w Galerii Marszand.
Publiczność ma okazje poznać polski musical sprzed wielu lat, a studenci szansę na sceniczne szlify. Uniwersytet Muzyczny w Białymstoku przygotował premierę musicalu "Błękitny zamek".
Moja koleżanka stwierdziła, że ten serial - cytuję - "mocno ryje beret", czyli, w tłumaczeniu na literacką polszczyznę, intensywnie wpływa na stan naszego umysłu. Jego tematem są bowiem problemy natury psychicznej, z którymi zmagają się ludzie pod każdą szerokością geograficzną, bez względu na wykształcenie, pochodzenie i zamożność.
Błyskotliwe dialogi bohaterów i nieoczekiwane zmiany akcji, czyli opowieść o dwojgu ludziach, których łączy miłość i… nienawiść już za kilka dni w Teatrze Dramatycznym.
Czy moda to niedoceniana dziedzina sztuki? W Białymstoku, mieście o bogatej tradycji włókienniczej, na pewno tak. Szkoda, że nie przyjęły się na dobre pomysły sprowadzania do miasta gwiazd - projektantów i organizowania fashion weeku. Ale na szczęście raz na jakiś czas możemy podziwiać wzory białostockich artystek w dziedzinie projektowania mody.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz