Nie dla imigrantów, tak dla repatriantów - manifestacja pod takim hasłem odbyła się w poniedziałek (14.09) w Białymstoku.

Przed siedzibą Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego zgromadziło się ponad 200 osób. W ten sposób chcieli wyrazić swój sprzeciw wobec przyjmowania w Polsce uchodźców z terenów objętych wojną. Według protestujących polski rząd powinien w większym stopniu pomagać repatriantom z Rosji czy Kazachstanu. - To ich sprowadzenie powinno się traktować priorytetowo, a nie zapraszanie groźnych imigrantów - pisali organizatorzy w internecie jeszcze przed manifestacją.

Podczas pikiety wznoszono okrzyki "Białystok - nie chce islamu" czy "Repatrianta, zamiast imigranta".

W poniedziałek wieczorem unijni ministrowie spraw wewnętrznych na nadzwyczajnym spotkaniu w Brukseli zgodzili się na przyjęcie 160 tysięcy uchodźców. Szczegóły zostaną uzgodnione na początku października. (wsz, IAR/zmj)

Zobacz też:
Europa Niemcy przywróciły kontrole na granicach
Region: Tatarzy z Bohonik deklarują pomoc dla uchodźców
Białystok: Wiec poparcia dla uchodźców [zdjęcia]