Radio Białystok | Wiadomości | Władze Łomży będą musiały wydać ponad 170 tys. zł więcej na Otwarte Strefy Aktywności
Ponad 170 tys. zł więcej niż planowano będą musiały wydać władze Łomży na Otwarte Strefy Aktywności w mieście.
Budowa w miastach siłowni plenerowych z placami zabaw i strefami relaksu to program rządowy, na który Ministerstwo Sportu przyznawało dotację po 50 tys. zł do jednego obiektu.
Władze Łomży przed rokiem podjęły decyzję o budowie pięciu takich Stref i otrzymały dotację w wysokości 250 tys. zł.
Niestety dwa przetargi na ich wykonanie nie zostały rozstrzygnięte. W pierwszym oferty opiewały na sumy od 108 do 138 tys. zł w zależności od lokalizacji, a w drugim były jeszcze wyższe - od 140 do 178 tys. zł.
Gdyby nierozstrzygnięty pozostał także trzeci przetarg, miasto musiałoby zrezygnować z udziału w programie i z ministerialnej dotacji. Dlatego też wykonawców tym razem wyłoniono - trzy Otwarte Strefy Aktywności (przy ul. Wroniej, Dmowskiego i Śniadeckiego) wybuduje firma z Wrocławia za kwoty od prawie 120 do 130 tys. za każdy obiekt, dwie pozostałe (przy ul. Wojska Polskiego i Kazańskiej) - przedsiębiorstwo z Kocka, którego oferty opiewają na ponad 146 i prawie 150 tys. zł.
Pierwotnie miały one powstać do końca tego roku, jednak dwa kolejne przetargi z lipca i września były unieważniane z powodu braków formalnych w ofertach lub zbyt wysokich cen.
Nowe technologie nie są tylko dla młodych ludzi. Seniorkom z Orli nie obce są Facebook, gry komputerowe, programowanie i internetowe komunikatory.
Prawie 80 tzw. Otwartych Stref Aktywności powstać ma jeszcze w tym roku w województwie podlaskim. To specjalne miejsca z wyposażeniem do uprawiania sportu i rekreacji, których wybudowanie dofinansuje w połowie Ministerstwo Sportu i Turystyki.