Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku można już kupić truskawki - są one znacznie tańsze niż w maju ubiegłego roku
Ceny żywności nie przestaną rosnąć - prognozują ekonomiści.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na szczęście warzywa i owoce na razie nie drożeją. Tak twierdzą sprzedawcy w Białymstoku. W stolicy Podlasia można już też kupić polskie truskawki i są one znacznie tańsze niż w maju ubiegłego roku, ale inflacja w Polsce przybiera na sile.
W kwietniu według danych GUS wskaźnik wzrostu cen wyniósł 12,4%. Jak wynika z najnowszego badania, średnie ceny podstawowych produktów spożywczych wzrosły w kwietniu o 6,2% w porównaniu do ubiegłego roku.
Największe wzrosty w ujęciu rocznym wciąż notują produkty tłuszczowe (51%). Znacząco podrożał również nabiał (10%), mięso, wędliny i ryby (6%) oraz używki i piwo (15%).
Samochód to już nie tylko towar drogi, ale też deficytowy. Na ten nowy wymarzony trzeba czekać nawet kilkanaście miesięcy. Używanych też jest mniej i bardzo podrożały, podobnie jak ich naprawa.
Kiedy branża turystyczna po niemal dwóch latach pandemii próbuje stanąć na nogi, musi mierzyć się z kolejnymi problemami. To wojna na Ukrainie i rosnące ceny.
- Jeżeli mamy problemy związane z obsługą zobowiązań kredytowych, to po prostu trzeba z bankiem rozmawiać i próbować ustalić lepsze warunki spłaty czy odroczenie. Nie należy traktować tej sytuacji jako walki, ale jako próbę dogadania się.