Radio Białystok | Wiadomości | Prezydent: gazociąg Baltic Pipe przez dziesięciolecia był polskim marzeniem
W tłoczni gazu w Goleniowie (Zachodnipomorskie) symbolicznie uruchomiono we wtorek (27.09) przesył gazu przez gazociąg Baltic Pipe. Od 1 października br. popłynie nim do Polski gaz ze złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.
Symbolicznego odkręcenia zaworu na gazociągu dokonali prezydent Andrzej Duda, premier Danii Mette Frederiksen i premier Mateusz Morawiecki.
Prezydent podkreślił, że otwierany we wtorek (27.09) gazociąg Baltic Pipe przez dziesięciolecia był polskim marzeniem. Jak mówił, inwestycja ta pozwoli na dywersyfikację dostaw gazu do Polski, wzmocnieni suwerenność naszego kraju i uniezależnieni nas od dostaw z Rosji.
Trudno się wzruszać nad fragmentami instalacji gazowej, ale proszę mi wierzyć, to jest naprawdę wzruszający dla mnie moment - oświadczył Andrzej Duda.
Premier: kończy się era dominacji rosyjskiej w sferze gazu
Dziś możemy to rzec z pełnym przekonaniem - kończy się era dominacji rosyjskiej w sferze gazu. Era, która była znaczona szantażem, groźbami, wymuszeniami - mówił premier Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, dzisiaj rozpoczynamy nową epokę. "Epokę suwerenności energetycznej, wolności energetycznej i zwiększonego bezpieczeństwa - energetycznego, ale także bezpieczeństwa w szerszym rozumieniu tego słowa" - mówił premier Morawiecki.
Gazociąg Baltic Pipe ma tworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Jego uruchomienie zaplanowano na 1 października 2022 r. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System.
Podłączenie do gazu osiedla mieszkaniowego w Raczkach oraz budowa gazociągu Sejny-Krasnopol-Giby. Takie plany w najbliższych miesiącach chce na Suwalszczyźnie zrealizować Polska Spółka Gazownictwa.
Skarżą się, że wartość nieruchomości spadła o połowę, a ziemia w wielu miejscach nie nadaje się do uprawy.
"Nie przewiduję w tej chwili, aby do czwartego kwartału, bo wtedy ruszy gazociąg Baltic Pipe, żebyśmy musieli ograniczać dostawy gazu do odbiorców. Nawet gdyby doszło do takiej sytuacji, - nie dotknie to gospodarstw domowych" - podkreśla Jacek Sasin.
Nie będzie przerw w dostawach gazu do gospodarstw domowych - zapewnił w środę (27.04) premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że zabezpieczenie Polski w gaz jest "absolutnie pewne".