Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Sprzedawały ziemniaki zamiast telefonów. Dwie 18-latki trafiły do aresztu
Obiecywały nowoczesne smartfony, a zamiast nich wysyłały ziemniaki. Suwalscy policjanci zatrzymali dwie 18-latki, które w internecie urządziły sobie nietypowy "biznes", oszukując kupujących na popularnym portalu sprzedażowym. Kobiety wystawiały w sieci telefony znanej marki, kusząc kupujących ceną znacząco niższą od rynkowej.
Towar był wysyłały za pobraniem, co dodatkowo budowało wiarygodność. Problemy zaczynały się dopiero przy odbiorze paczki.
Dopiero po opłaceniu przesyłki przy odbiorze i otworzeniu paczki pokrzywdzeni orientowali się, że zamiast zamówionych urządzeń w środku znajdują się ziemniaki. Wówczas kontakt ze sprzedającymi urywał się. Zgłoszenia od oszukanych osób zaczęły napływać do policji. W wyniku intensywnych działań operacyjnych funkcjonariusze Wydziału Przestępczości Gospodarczej ustalili tożsamość podejrzanych i zatrzymali je na terenie powiatu suwalskiego - mówi oficer prasowy suwalskiej policji podkom. Karol Górski.
Podczas przeszukań zabezpieczono sprzęt elektroniczny i telefony, które mogły służyć nastolatkom do prowadzenia procederu - dodaje Karol Górski
Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli, między innymi sprzęt elektroniczny oraz telefony, które mogły być wykorzystywane do prowadzenia przestępczej działalności. Śledczy sprawdzają, czy 18-latki mogły działać na większą skalę. Zatrzymane usłyszały zarzuty popełnienia trzech czynów oszustwa, którymi spowodowały straty w wysokości ponad 2 tys. zł - dodaje.
Kobiety obecnie przebywają w tymczasowym areszcie, a policja nadal ustala ile osób mogło zostać pokrzywdzonych w wyniku ich przestępczej działalności. Osiemastolatkom grozi do 8 lat więzienia.
| red: art, sk
Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o oszustwo metodą "na wypadek". Mieszkańcy Zabrza wpadli na gorącym uczynku chwilę po tym jak odebrali od seniorki z powiatu białostockiego ponad 60 tys. złotych.
Zaniżone ceny produktów oferowanych w Internecie mogą być próbą oszustwa - przypominają podlascy policjanci. Ponad 2,5 tys. zł straciła starsza mieszkanka powiatu sokólskiego, która w sieci chciała kupić opał. Po opłaceniu transakcji kontakt ze sprzedającym się urwał, a strona internetowa przestała działać.
Takie niecodzienne oszustwo zgłosiła augustowskiej policji matka 14-latki. Nastolatka straciła w sumie 950 zł.