Radio Białystok | Wiadomości | Podlaska aronia trafiła do Japonii
Jest szansa, że aronia z Podlasia podbije rynki kraju kwitnącej wiśni. Japończycy zainteresowali się tym owocem, ponieważ jest on pomocny w leczeniu choroby popromiennej.
A że na Podlasiu aronia jest uprawiana w sposób ekologiczny, właśnie tu szukają jej dostawców. Japończycy docenili właściwości medyczne aronii, ponieważ - jak mówi prezes firmy Sanszi International Nobofumi Mijake - po trzęsieniu ziemi i awarii elektrowni jądrowej w Fukuszimie szukają wszelkich sposobów na to, by zniwelować skutki skażenia środowiska i ludzi substancjami promieniotwórczymi.
"Aronia będzie naszą bronią w walce ze skutkami choroby popromiennej, bo skażenie mieliśmy bardzo duże. Nasi obywatele nie znają tego owocu, więc chcemy go im przybliżyć a potem rozpocząć współprace naszych firm z polskimi plantatorami" - poinformował prezes.
Pierwszą partię soków z aronii dostarczył Japończykom Andrzej Chilicki, plantator z okolic Sztabina koło Augustowa. "Myślę, że to dla nas duża szansa. Musimy więc popracować z firmami japońskimi odnośnie promocji i przekazania im prozdrowotnych walorów naszych owoców" - mówi.
Teraz w Japonii rozpocznie się wielka promocja aronii z Augustowszczyzny, a Japończycy szukają już na Podlasiu kolejnych dostawców. (zmj)
Zobacz też:
Japonia: ponad 15 tysięcy ofiar marcowego trzęsienia ziemi
Fukushima znów promieniuje. Prawdopodobnie opóźni się uruchamianie systemu
Promieniowanie w Fukushimie było 2 razy większe, niż przypuszczano