Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Postępowanie wobec sędziego Dominika Czeszkiewicza - umorzone
Nie będzie postępowania dyscyplinarnego wobec suwalskiego sędziego Dominika Czeszkiewicza. Działający przy Sądzie Okręgowym w Suwałkach rzecznik dyscyplinarny najpierw przedstawił mu zarzuty, a teraz z tego się wycofał. Postępowanie zostało więc umorzone.
O Dominiku Czeszkiewiczu zrobiło się głośno w styczniu tego roku, kiedy wyznaczył odległy termin przesłuchania 14-letniej suwalczanki, którą pewien mężczyzna próbował zaciągnąć w ustronne miejsce. Dziewczynę przesłuchano szybciej dopiero po interwencji prezesa sądu. Niedługo później okazało się, że sędzia popełniał też wiele błędów w wydawaniu tzw. wyroków łącznych. Rzecznik przedstawił mu więc dwa zarzuty.
Spotkało się to z ostrą reakcją ogólnopolskich, antyrządowym mediów. Twierdziły one, że to zemsta na Czeszkiewiczu za wydanie w styczniu 2017 roku wyroku uniewinniającego w sprawie aktywistów Komitetu Obrony Demokracji, którzy zakłócili przebieg wystawy w suwalskim Archiwum Państwowym.
Z zamieszczonego na stronie sądu postanowienia o żadnej presji się jednak nie wspomina. Rzecznik napisał tam natomiast, że winę za wyznaczenie odległego terminu przesłuchania nastolatki ponosi nie sędzia, lecz prokuratura oraz zła organizacja pracy całego wydziału. Natomiast za wydawanie wyroków łącznych - niejasne przepisy.
2 lata więzienia - to wyrok dla 21-letniego Mateusza S., który groził 14-latce z Suwałk bronią.
Dwa zarzuty przedstawił sędziemu Dominikowi Czeszkiewiczowi rzecznik dyscyplinarny działający przy Sądzie Okręgowym w Suwałkach.
