Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nie doszło do porozumienia ws. zwolnień w suwalskim PGK
autor: Marcin Kapuściński
O wyrzuconych z pracy miejskich kierowców upomnieli się radni suwalskiej opozycji.
Zrobili to w czasie nadzwyczajnej sesji, którą zwołano w poniedziałek (04.03), aby omówić sytuację w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. Zdaniem samorządowców, zwolnienia to kara za roszczenia płacowe i przestroga dla pozostałych spółek komunalnych.
W styczniu część kierowców zażądała podwyżek i przeszła na urlopy chorobowe. Przez to zawieszono połączenia autobusowe, a spółka zapłaciła miastu karę. Kilkanaście dni później realizację niektórych kursów zlecono podwykonawcy, a protestujących zwolniono z pracy.
Zdaniem radnego Prawa i Sprawiedliwości Zdzisława Koncewicza nie można tu mówić tu o przypadku.
Czy to nie dziwne, że wypowiedzenie dostali właśnie ci pracownicy, którzy byli na zwolnieniach i najbardziej udzielali się w czasie spotkań z władzami PGK? To oni upominali się od podwyżki. Byli dobrymi kierowcami, a teraz negatywnie ocenia się ich pracę i zwalania. Może to sygnał do pracowników innych spółek, gdzie również płace są niskie i nie dzieje się dobrze? - mówi Zdzisław Koncewicz.
Inaczej widzą to władze Suwałk. Tłumaczą, że po zleceniu części kursów zewnętrznej firmie, powstał nadmiar kierowców i dlatego doszło do zwolnień. Zapewniają, że nie jest to początek prywatyzacji miejskiej komunikacji.
Takie argumenty nie przekonują jednak Sławomira Sieczkowskiego z ugrupowania Mieszkańcy Suwałk.
Prezydent zapewnia nas, że nie będzie prywatyzowania przewozów, a jednocześnie informuje o tym, że prywatny operator już jeździ. Prezes PGK zapewnia, że w spółce nie ma konfliktu, a inaczej sprawę przedstawiają związki zawodowe i pracownicy. To jakaś fatamorgana - tłumaczy Sławomir Sieczkowski.
Mimo czterogodzinnej dyskusji strony nie doszły do porozumienia. Władze miasta bronią swoich decyzji. Opozycyjni radni zapewniają, że będą wspierać kierowców, gdy ci pójdą do sądu pracy.
Zwolnienia doświadczonych kierowców, prywatyzacja miejskiej komunikacji oraz sytuacja finansowa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Tym tematom poświęcona będzie sesja nadzwyczajna, która o godzinie 8.00 rozpoczęła się dziś(4.03) w suwalskim ratuszu.
Radnych Prawa i Sprawiedliwości niepokoją zwolnienia kierowców oraz prywatyzacja części miejskich linii autobusowych. Pytają, czy w spółce doszło do niegospodarności, a pracowników każe się za roszczenia płacowe.
Władze suwalskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej prywatyzują części połączeń miejskiej komunikacji i zwalniają kilkunastu kierowców.
Czy dojdzie do strajku w suwalskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej? Wiele wyjaśnić miało wczorajsze (28.01) spotkanie przedstawiciele załogi z prezydentem Czesławem Renkiewiczem.