Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy augustowskiej ulicy Partyzantów domagają się przyłączenia do sieci ciepłowniczej
Ratusz podchodzi do pomysłu sceptycznie i czeka na deklaracje, ilu będzie chętnych. Radni opozycji uważają, że przyczyną takich działań jest zła kondycja Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
O podłączenie do miejskiej kotłowni kilkudziesięciu domów z ulicy Partyzantów zaapelowała mieszkająca tam Bożena Stankiewicz-Choroszucha.
Mówiono nam, że już w kwietniu zacznie się budowa linii do naszych domów. Teraz dowiaduję się, że tych prac nie będzie. Mieszkamy w centrum miasta, a mimo to wciąż jesteśmy spychani na dalszy plan – mówi emerytowana lekarka.
Ratusz tłumaczy się, że nowe połączenia grzewcze można wytyczyć tam, gdzie jest na to duże zapotrzebowanie.
Interesuje mnie, ilu mieszkańców realnie będzie chciało się przyłączyć. Często mamy sytuacje, że wnioski składa na przykład 40 osób. Gdy przychodzi do umów przedwstępnych jest już połowa, która w momencie podpisania zobowiązania na odbiór ciepła zmniejsza się do pięciu chętnych — argumentuje burmistrz Mirosław Karolczuk.
Takie wyjaśnienia nie przekonują radnego Leszka Cieślika.
Wszyscy wiemy, że w miejskiej ciepłowni brakuje środków na budowę linii. Zróbmy więc program na dofinansowanie tych działań z budżetu miasta. Tak jak kiedyś robiliśmy to z wodociągami. Ratusz może się sfinansować położenie rur, a potem przekazać je aportem do spółki — mówi radny opozycji.
Władze Augustowa liczą, że rozbudowa będzie możliwa, gdy miejska ciepłownia poprawi status sprawności energetycznej. Wtedy spółka będzie mogła wystąpić o zewnętrze środki na budowę sieci grzewczej.
Mieszkańcy Augustowa mogą liczyć na nawet 7000 zł dopłaty do wymiany starego pieca na nowe ekologiczne źródło ciepła.
Pękają rury, ludzie nie mają wody w kranach, a kaloryfery są zimne.
Wszystko przez nieprawidłowości, jakie urzędnicy wykryli w przetargu na dostawcę instalacji. Niewykluczone, że przez to wkład własny mieszkańców będzie wyższy.