Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwałki. Finał remontu szkoły spóźnia się niemal rok
Wyremontowany budynek Szkoły Podstawowej nr 9 w Suwałkach wciąż nie został oficjalnie oddany do użytku. A miało to nastąpić w końcu lipca ubiegłego roku.
Wszystko wskazuje na to, że sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
Jak mówi rzecznik prasowy urzędu miejskiego Kamil Sznel, z budowlanego punktu widzenia termomodernizację szkoły wykonano.
Roboty zakończono, ale z punktu widzenia finansowego inwestycja nie została rozliczona. Z powodu nieterminowości prac, w marcu tego roku wypowiedzieliśmy wykonawcy umowę. Cała inwestycja nie została rozliczna, ponieważ nie otrzymaliśmy od wykonawcy ostatnich faktur. Mimo to odbiór trwa i prowadzi go nasz wydział inwestycji. Z chwilą zakończenia odbioru, czyli za kilka dni, będzie można powiedzieć, że inwestycja została formalnie zakończona.
Od grudnia ubiegłego roku do zerwania umowy miasto naliczało wykonawcy karę w wysokości 5 755 złotych za każdy dzień zwłoki. Całkowita wysokość kary nie jest na razie znana.
Po zerwaniu umowy sprawdziliśmy, które roboty zostały wykonane, a które nie. Prace dokończył nasi pracownicy. Nie było tych prac zbyt dużo. Teraz podczas odbioru dokonamy inwentaryzacji i policzymy, jakie kwoty kar należy jeszcze nałożyć na wykonawcę.
Kompleksowa termomodernizacja budynku rozpoczęła się na przełomie 2017 i 2018 roku. Kosztowała blisko 3 mln złotych.
Sanepid od dawna alarmuje, że obiekt nie spełnia wymaganych norm i nakazuje jego gruntowną modernizację.
Wykonawca obiecuje, że jeszcze przed świętami zgłosi gotowość do odbioru budynku. Nie wiadomo jednak, czy oznacza to faktyczne zakończenie remontu suwalskiej szkoły.
Na problem zwrócił uwagę Grzegorz Mackiewicz. Podkreślił, że wkrótce do szkoły trafią dzieci z powstającego właśnie blokowiska. Martwią się o to samorządowcy z Prawa i Sprawiedliwości. Pytają Ratusz, dlaczego nie ma jeszcze planów budowy nowej placówki w tej części miasta.