Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Prokuratura postawiła nauczycielowi z Krasnopola zarzuty dotyczące naruszenia nietykalność cielesnej uczennic
Zarzut naruszenia nietykalność cielesnej czterech uczennic usłyszał nauczyciel z Krasnopola. Robert R. w ubiegłym roku miał się tego dopuścić na terenie tamtejszej szkoły podstawowej. Grozi mu za to rok więzienia oraz wysoka grzywna.
- Zarzut dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej czterech małoletnich uczennic szkoły podstawowej. Zastosowaliśmy wobec podejrzanego dozór policji połączony z zakazem kontaktu z pokrzywdzonymi. Otrzymał również zakaz prowadzenia zajęć dydaktycznych - mówi rzecznik suwalskiej prokuratury okręgowej Ryszard Tomkiewicz.
Prokuratura prowadziła postępowanie pod kątem molestowania seksualnego. Śledczy uznali jednak, że Robert R. swoim zachowaniem nie przekroczył granicy intymności pokrzywdzonych.
- Polegało to na poklepywaniu jednej z uczennic po pośladkach. Dotykaniu i głaskaniu nóg oraz obejmowaniu innych dziewczyn. Podejrzanemu grozi za to kara więzienia nawet do roku, a wcześniej grzywna i ograniczenie wolności.
Śledczy planują jeszcze kolejne badania Roberta R. Akt oskarżenia ma być gotowy pod koniec czerwca.
Do łomżyńskiej prokuratury zgłosiły się kolejne osoby, które miał molestować były już proboszcz parafii w Grądach Woniecko Adam S.
Czy nauczyciel ze szkoły podstawowej w Krasnopolu molestował uczennicę? Sprawę wyjaśnia sejneńska policja na wniosek dyrektor szkoły, do której zwrócili się rodzice dziewczynki. Policjanci otrzymali w tej sprawie również dwa anonimowe listy.
Na pół roku więzienia skazał białostocki sąd rehabilitanta z Łap, który podczas masaży leczniczych miał molestować pacjentki.
