Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy suwalskiego osiedla Północ skarżą się na niedziałający sygnalizator
Problem występuje na skrzyżowaniu ulic Reja i Tysiąclecia Litwy. Jest tak uciążliwy, że wiele osób przechodzi tam na czerwonym świetle.
Wczoraj na sesji rady miejskiej o sprawie opowiadał radny Jacek Juszkiewicz.
- Od dłuższego czasu dzieje się tak, że zielone światło po wciśnięciu przycisku pojawia się dopiero po bardzo długim czasie. Suwalczanie twierdzą, że trzeba czekać nawet 5 minut. W czasie, gdy sygnalizacja była wyłączona, a przyciski były oklejone folią, to wszystko działało dobrze. Co jakiś czas zielone pojawiało się samo. Obecnie, mimo że przycisk jest wciskany, to światło się nie pojawia. Przez to mieszkańcy zaczynają przechodzić na czerwonym.
Zastępca prezydenta Suwałk Łukasz Kurzyna zapewnił, że zgłoszenie zostanie wyjaśnione.
- Sprawa została przekazana do Zarządu Dróg i Zieleni. Trzeba mieć jednak świadomość, że w tym miejscu priorytet jest nadany ruchowi samochodowemu i piesi muszą poczekać. Wiem, że drogowcom nikt wcześniej tego problemu nie zgłaszał, ale zostanie to sprawdzony.
Wiceprezydent Kurzyna zapowiedział też, że wkrótce przeprogramowane zostaną sygnalizacje świetlne na skrzyżowaniach Wigierskiej i Kościuszki oraz Noniewicza i Waryńskiego.
Modernizacja skrzyżowania związana jest z powstającym w sąsiedztwie marketem.
Inaczej niż do tej pory ustawiona jest sygnalizacja świetlna. Dotyczy to skrzyżowań z Kolejową, Przytorową i Sejneńską.
Suwalski radny Jacek Roszkowski proponuje stworzenie ronda w jednym z najruchliwszych punktów w mieście — przy skrzyżowaniu ulic Pułaskiego i Chopina.