Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalski strażak Wojciech Barszczewski został najlepszym polskim trójboistą siłowym wśród służb mundurowych
autor: Anna Auron-Wasilewska
Zajął też drugie miejsce w kategorii open. Zawody odbyły się w Siemianowicach Śląskich.
Jak mówi, przygotowywał się pół roku.
Trójbój siłowy, to nie są same treningi, ale wręcz styl życia. To również dbanie o dietę i ogólnie - wypoczynek, sen. Chciałem zachować niską jak na mnie kategorię wagową. Musiałem ograniczać kalorie, a dodatkowo dostarczać dużo pełnowartościowych składników. Trening siłowy przede wszystkim polega na treningu nie tyle mięśni, co układu nerwowego - aby pobudzić organizm do użycia jak największej ilości włókien mięśniowych.
Podczas zawodów trzeba zmagać się z gigantycznymi ciężarami.
W przysiadzie ze sztangą udało mi się uzyskać 225 kg. W wyciskaniu na ławeczce leżąc - 145 kg. I w martwym ciągu, który jest moją koronną dyscypliną udało mi się osiągnąć wynik 267, 5 kg. A prawie tego nie trenowałem ze względu na kontuzję. W trzecim podejściu jeszcze próbowałem 285 kg, bo atakowałem I miejsce. W zasadzie mało brakowało, żeby się udało.
Już za tydzień Wojciech Barszczewski planuje start w mistrzostwach Polski w trójboju siłowym w Siedlcach.
Suwalscy strażacy uratowali życie niemowlęciu. Do nietypowego zdarzenia doszło w środę (12.01) na terenie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej przy ul. Mickiewicza.
O nowe trąbki, saksofon i klarnet wzbogaci się orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej w Sejnach. Zakup będzie możliwy, bo sejneński ratusz pożyczył strażakom niemal 50 tys. zł.