Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Trzej mężczyźni napadli suwalczankę - detektyw Krzysztof Rutkowski obiecuje 10 tys. euro nagrody za informacje na ich temat
Detektyw Krzysztof Rutkowski obiecuje 10 tys. euro nagrody za informacje na temat sprawców napadu na suwalczankę, której skradziono milion złotych.
Na początku czerwca kobietę w jej własnym mieszkaniu obrabowali trzej mężczyźni podający się za policjantów. We wtorek (21.06) na konferencji prasowej w jednym z hoteli w podsuwalskim Starym Folwarku poszkodowana Anna S. opowiedziała o szczegółach bulwersującego zdarzenia.
- Zaczęłam krzyczeć i od strony schodów wybiegł trzeci napastnik. Złapał mnie za twarz, abym się uciszyła i razem z pozostałymi dwoma wciągnęli mnie do środka. Tam rzucili mnie na podłogę, związali mi ręce sznurkiem, a później taśmą. Gdy tak leżałam, chodzili po mieszkaniu. Ciągle nie mogę zasnąć i boję się, że wrócą - mówiła.
Śledztwo prowadzi Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku, ale suwalczanka o pomoc zwróciła się też do agencji detektywistycznej Krzysztofa Rutkowskiego. Dziś zapowiedział on, że za cenne informacje w tej sprawie jest w stanie zapłacić 10 tys. euro.
- To nagroda dla tych, którzy mogą mieć wiedzę o ukrytych pieniądzach. W pełnym wymiarze te fakty będą przekazywane do organów ścigania zajmujących się tym brutalnym i budzącym odrazę zdarzeniem. Zrabowano bowiem kwotę miliona złotych i biżuterię. To są pieniądze całej poszkodowanej rodziny i miały być przeznaczone na zakup mieszkania - mówi detektyw.
Rzecznik podlaskiej policji podinspektor Tomasz Krupa poinformował, że postępowanie jest w toku i nie chciał zdradzać jego szczegółów. Podkreślił, iż na razie nikt nie został zatrzymany, a informacje dotychczas przekazane przez detektywa Rutkowskiego śledczy mieli wcześniej i z własnych źródeł.
40 tys. złotych straciła seniorka z Białegostoku, która uwierzyła w historię oszustów, że jej oszczędności są zagrożone. Chcąc je chronić, 82-latka wyrzuciła przez balkon dwie koperty z pieniędzmi.
Chcieli odzyskać pieniądze za klawiaturę do komputera kupioną przez internet - dwaj mieszkańcy Augustowa zostali przez białostocką policję zatrzymani pod zarzutem pobicia. Napadnięty został uderzony metalowym przedmiotem w głowę i stracił przytomność, był kopany po całym ciele.