Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Urzędnicy nadal chcą kary za przekazanie opon do ogrodu
autor: Karol Prymaka
To nie koniec głośnej w całej Polsce sprawy suwalskiego przedsiębiorcy, ukaranego za przekazanie opon do ogrodu ekologicznego. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Białymstoku złożyło bowiem apelację od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Przypomnijmy, że przedsiębiorca ma zapłacić prawie 1 400 000 złotych. Taką karę nałożył Urząd Marszałkowski w Białymstoku. Przedsiębiorca odwołał się do SKO, ale to tę decyzję podtrzymało. Sprawa trafiła więc do sądu. W październiku zapadło tam postanowienie o uchyleniu wszystkich rozstrzygnięć w tej sprawie, jako podjętych z naruszeniem przepisów. Jednak wyrok można było zaskarżyć i uczyniło to SKO. Powody tłumaczy jego prezes Wiesław Podhorodecki.
- Będziemy składać skargę kasacyjną od tego wyroku, wskazując na to, że sąd nieprawidłowo ocenił zaskarżoną decyzję kolegium, a także - że narusza ona przepisy prawa. Na gruncie oczywiście stanu faktycznego, który został ustalony i jest on niesporny. Strony nie kwestionowały tego stanu faktycznego. Dlatego też uważam, że rozstrzygniecie było prawidłowe - zarówno kolegium, jak i marszałka województwa podlaskiego.
Sprawą zajmie się teraz Naczelny Sąd Administracyjny. Nie wiadomo jednak kiedy. Do tego czasu kara nie może być wyegzekwowana.
Przypuszczam, że gdyby nie zainteresowanie sprawą Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców oraz bardzo wielu mediów, właściciel zakładu wulkanizacyjnego z Suwałk już powoli zamykałby swoją firmę, a jednocześnie głowił się, skąd wziąć pieniądze na zapłacenie gigantycznej kary. To, jak pewnie wiadomo, prawie 1 400 000 złotych.
- Jeżeli Urząd Marszałkowski w Białymstoku będzie prezentował takie podejście do używania odpadów, to rolnicy wykorzystujący opony do obkładania kiszonek mogą obawiać się wysokich opłat - mówi Anna Naszkiewicz.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uchylił decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego o nałożeniu ponad miliona złotych kary dla właściciela warsztatu wulkanizacyjnego. Cztery lata temu wsparł on jedną z fundacji przekazując jej kilkadziesiąt opon na budowę ogrodu.
