Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nie ma chętnego na dzierżawę placu pod ogródki piwne na Rynku Zygmunta Augusta
Nikt nie zgłosił do przetargu ogłoszonego przez władze Augustowa.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
A jak przypomina zastępca burmistrza Flip Chodkiewicz, w tym roku stawkę obniżono prawie o połowę.
Organizowaliśmy przetarg na stanowisko kawiarniano-gastronomiczne na Rynku Zygmunta Augusta. Niestety na ten moment nie znaleźli się chętni. Rozważymy teraz kolejne obniżenie ceny, ponieważ nie robimy tego by na tym zarobić. Głównym naszym celem jest to, by w parku funkcjonował jakiś nowy lokal. Wiemy, że barierą tu nie była kwota tylko niepewność istnienia tego biznesu.
Brakiem chętnych do uruchomienia tego typu działalności nie jest zdziwiony opozycyjny radny Leszek Cieślik. Jak dodaje, to także skutek polityki miejskich władz w stosunku do Rynku Zygmunta Augusta.
Co prawda obniżono cenę za dzierżawę, ale nadal ograniczono ją tylko do jednego sezonu. Trzeba by było to wynająć co najmniej na dwa sezony. Miasto nie organizując znaczących imprez na Rynku Zygmunta Augusta powoduje to, że po godzinie 17 to miejsce właściwie nie funkcjonuje.
Ostatni raz ogródek piwny na Rynku Zygmunta Augusta działał w 2019 roku. Potem nie ogłaszano przetargów ze względu na pandemią koronawirusa. Natomiast w ubiegłym roku nie było chętnych.
Rosną wydatki na alkohol, coraz więcej jest też przypadków picia w nieodpowiednich miejscach. Wynika to z danych za ubiegły rok dotyczących Augustowa i najbliższych okolic.
Nikt bowiem nie zgłosił się do ogłoszonych przez ratusz przetargów.
Mieszkańcy Augustowa mają wątpliwości, czy władze miasta właściwe wskazały miejsca, gdzie pojawią się kamery.
Jeżeli znajdzie się chętny do jego prowadzenia, to obiekt będzie działał od maja do września.
W najbliższych miesiącach powstać ma projekt zagospodarowania znajdującego się tu parku.