Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy wsi w gminie Płaska chcą wydłużenia okresu obowiązywania strefy ciszy na jeziorze Serwy
Obecnie łodziami z silnikami spalinowymi nie można poruszać się tam od 15 czerwca do 15 września. Mieszkańcy natomiast chcą by zakaz ten obowiązywał przez cały rok, ponieważ skuterów i motorówek jest coraz więcej.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W powiecie augustowskim mamy 21 jezior objętych zakazem poruszania się po nich łodziami z silnikiem spalinowym. Skoro ktoś kiedyś taki zakaz tu ustanowił to znaczy, że były ku temu przesłanki i to funkcjonowało przez dziesiątki lat. Nad jeziorem mamy ośrodek wypoczynkowy, do którego przyjeżdżają dzieci na zielone szkoły oraz bazę harcerską. Wszystko to, ponieważ akwen ten zapewnia spokój, ciszę i bezpieczeństwo poruszania się małymi żaglówkami, łódkami czy kajakami – mówi wnioskodawca Michał Mazurkiewicz.
- Serwy objęte są strefą ciszy, z tym, że w okresie lęgowym ptaków, czyli od marca do czerwca ona nie obowiązuje. Jezioro to stanowi część obszaru NATURA 2000 Puszcza Augustowska – Obszar Specjalny Ochrony Ptaków. Mamy tam przynajmniej kilkanaście gatunków chronionych ptaków – mówi Zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku.
- To nie jest tak, że można sobie zmienić uchwałę bez konkretnych podstaw, pomiarów i badań. Jest to naprawdę bardzo poważna sprawa. W 2016 roku zostało uchwalone prawo, które reguluje tę sytuację. Teraz musimy wziąć pod uwagę wszystkie aspekty, nie tylko te które wnoszą piszący petycję, ale również druga strona. Mamy głosy, które są odmiennego zdania – mówi starosta augustowski Piotr Rusiecki.
Petycją od mieszkańców radni powiatowi zajmą się w październiku.
Do dwóch tragicznych zdarzeń nad wodą doszło w długi weekend w regionie. W obu przypadkach utonęli mężczyźni.
Spokojnie jest na razie na augustowskich jeziorach. Mimo iż sezon żeglugowy już się rozpoczął na szlaku Kanału Augustowskiego, nie ma jeszcze zbyt wielu turystów.
Wiceprezes ŻA Sławomir Aleksandrowicz ocenił, że zakończony sezon był dobry. Największym zainteresowaniem wśród chętnych cieszył się w tym sezonie "rejs papieski" do Sanktuarium Maryjnego w Studzienicznej.