Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Z suwalskich cmentarzy znikają zabytkowe nagrobki
Prawie 260 nagrobków z XIX wieku znajduje się na cmentarzu rzymskokatolickim przy ulicy Zarzecze w Suwałkach. Najstarsze z nich pochodzą z lat 30. Ochroną konserwatorską objętych jest tylko 9.
Nagrobki znikają, a wraz z nimi część historii miasta, bo to często miejsce spoczynku zasłużonych dla Suwałk obywateli. Historyk Andrzej Matusiewicz tłumaczy, że to przez nowe pochówki, które odbywają się w starej części cmentarza. "Nagrobki byłyby chronione, gdyby zamknięto tę część nekropolii" - dodaje. Takiej decyzji jednak nie ma.
Takie praktyki są nie do pomyślenia na cmentarzu ewangelickim w Suwałkach, gdzie pochówki odbywają się tylko w nowej jego części. Tu jednak jest inny problem, z wandalami i złodziejami, podobnie jak na cmentarzu prawosławnym. "W tej chwili zostało tam już niewiele starych nagrobków, które były jeszcze 15 czy 20 lat temu" - mówi historyk, który przygotowuje monografię cmentarzy i prowadzi dokumentację.
Uważa, że w większości była to zwykła kradzież kamienia, który posłużył do stworzenia nagrobka na innym cmentarzu. Z nekropolii ewangelickiego zginęły m.in wiekowe krzyże, które prawdopodobnie trafiły na złom. "Nie da się ustrzec przed dewastacją cmentarzy różnych wyznań, bo to sprawa świadomości ludzi" - mówi ksiądz Dawid Banach z parafii ewangelicko-augsburskiej w Suwałkach. "Takie zachowania pokazują kulturę osób wobec miejsc spoczynku przodków" - dopowiada historyk. "A przecież groby, to pamięć przeszłości. Bez pamięci nie istniejemy" - dodaje.
Przy ulicy Zarzecze w Suwałkach jest też cmentarz żydowski i mahometański. Oba nieczynne. Ten pierwszy zniszczyli w czasie wojny Niemcy. (kjs)