Radio Białystok | Galerie | Jagiellonia przegrywa pierwszy raz w tym sezonie u siebie [zdjęcia]

Jagiellonia przegrywa pierwszy raz w tym sezonie u siebie [zdjęcia]

autor: Wojciech Szubzda

17.02.2024, 19:34, akt. 18.02.2024, 02:54

Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali pierwszy mecz w tym sezonie przed własną publicznością. W sobotnim (17.02) meczu żółto-czerwoni przegrali z Lechem Poznań 1:2 (0:2). Jagiellonia zachowała pozycję lidera, ale trzeci Lech zmniejszył stratę do Jagi tylko do dwóch punktów.

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań, 17.02.2024, fot. Joanna Szubzda
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań, 17.02.2024, fot. Joanna Szubzda

Minuta ciszy

Mecz na szczycie tabeli piłkarskiej ekstraklasy rozpoczął się od minuty ciszy. Była poświęcona pamięci wszystkich zmarłych kibiców Jagiellonii, którzy w przeszłości chodzili na mecze żółto-czerwonych. Podczas minuty ciszy odegrano na trąbce utwór "Cisza".


Lech aktywniejszy

Na trybunach stadionu w Białymstoku zgromadziło się ok. 17 tys. widzów. Niestety dla miejscowych kibiców – nie zobaczyli przed przerwą gola dla Jagiellonii, a jedynie dla rywali.

W pierwszej połowie większą inicjatywą wykazywali się goście; długimi okresami Lech utrzymywał się przy piłce i zdołał przeciwstawić się głównym atutom ofensywnym Jagiellonii, która w tej części gry zagroziła rywalom jedynie dwoma strzałami z dystansu Portugalczyka Nene i Bartłomieja Wdowika, które obronił Bartosz Mrozek.

Gole przed przerwą strzelał tylko Lech

W siódmej minucie po akcji Kristoffera Velde Lech miał pierwszą okazję bramkową, ale podanie w pole karne Jespera Karlstroema nie znalazło adresata.

Jednak w 18. minucie norweski skrzydłowy gości zanotował asystę - z lewej strony wyłożył piłkę na linię pola karnego, a technicznym, precyzyjnym strzałem Filip Marchwiński dał "Kolejorzowi" prowadzenie.

Jagiellonia starała się grać w taki sposób, jak w innych spotkaniach, ale Lech dobrze sobie radził z rozbijaniem jej ataków. Kwadrans przed końcem pierwszej połowy goście podwyższyli wynik. W dość przypadkowej sytuacji piłka odbiła się w polu karnym od ręki Jose Naranjo, a rzut karny bez problemu zamienił na bramkę Filip Szymczak.


Druga połowa meczu

Druga połowa to niemal nieustanne ataki Jagiellonii, a po strzeleniu przez nią bramki kontaktowej - przygniatająca przewaga, co jednak nie dało gospodarzom nawet punktu w tym meczu.

W 55. minucie w polu karnym faulowany był Dominik Marczuk i sędzia wskazał na "jedenastkę". Do rzutu karnego szykował się już Pululu, ale po dłuższej analizie sędziowie uznali, że Marczuk podczas tej akcji był na spalonym i karny Jagiellonii się nie należy. 

W 74. minucie żółto-czerwoni znowu groźnie zaatakowali, ale strzał głową Hansena przeleciał nad poprzeczką.


Bramka kontaktowa

W 82. minucie Jagiellonia zdobyła bramkę kontaktową, a zrobił to Kristoffer Hansen. Od tego momentu Jagiellonia już zupełnie zamknęła gości w okolicach ich pola karnego, ale nie zdołała wyrównać. Druga część meczu została przedłużona o dziewięć minut i w ostatniej z nich bohaterem Lecha został bramkarz Mrozek, broniąc nieco szczęśliwie strzał wprowadzonego po przerwie niemieckiego napastnika Kaana Caliskanera.

Na więcej goli Jagi już nie było stać i podopieczni Adriana Siemieńca ponieśli pierwszą porażkę u siebie w tym sezonie. "Jaga" przegrała na własnym stadionie po raz pierwszy od 24 lutego ubiegłego roku.


Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 1:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Filip Marchwiński (18), 0:2 Filip Szymczak (30-karny), 1:2 Kristoffer Hansen (82)

Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Adrian Dieguez. Lech Poznań: Kristoffer Velde, Joel Pereira

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów: 17 141

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Michal Sacek, Mateusz Skrzypczak (89. Jetmir Haliti), Adrian Dieguez, Bartłomiej Wdowik - Dominik Marczuk, Taras Romanczuk, Nene (72. Jarosław Kubicki), Jesus Imaz, Jose Naranjo (60. Kristoffer Hansen) - Afimico Pululu (72. Kaan Caliskaner).

Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Joel Pereira, Bartosz Salamon, Antonio Milic, Michał Gurgul - Dino Hotic (59. Ali Gholizadeh), Jesper Karlstroem, Nika Kwekweskiri (64. Radosław Murawski), Kristoffer Velde - Filip Marchwiński (86. Alan Czerwiński), Filip Szymczak.

źródło: PAP | red: wsz, sk, zmj


PRB
Aplikacja
Polskiego Radia Białystok
dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja
Polskiego Radia Białystok
dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS










Zdzisław Wąsowicz, fot. Sylwia Krassowska
8.11.2024, 06:29, akt. 10.11.2024, 12:58

"Miary życia" - reportaż Aleksandry Sadokierskiej [zdjęcia]










źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok