Radio Białystok | Sport | Walka o europejskie puchary. Jagiellonia gra z Pogonią Szczecin
W bezpośrednim meczu Jagiellonii z Pogonią Szczecin w ostatniej kolejce piłkarskiej ekstraklasy rozstrzygnie się, kto zajmie trzecie miejsce i wystąpi w eliminacjach europejskich pucharów. Mecz w sobotę (24.05) o 17:30 na Chorten Arenie. Transmisja w Polskim Radiu Białystok i na naszym radiowym kanale YouTube.
Mecz w Polskim Radiu Białystok
To nie będzie zwykłe pożegnanie z sezonem. Stawką tego pojedynku jest 3. miejsce w PKO BP Ekstraklasie i prawo do reprezentowania Polski w przyszłorocznych eliminacjach Ligi Konferencji.
Jagiellonia Białystok zagra w sobotę (24.05) z Pogonią Szczecin. Transmisja meczu w Polskim Radiu Białystok i na naszym radiowym kanale na YouTube: youtube.com/@RadioBialystok. Mecz komentuje Jacek Dąbrowski.
"Mentalnie jesteśmy gotowi" - trener Adrian Siemieniec
Przed ostatnią kolejką rozgrywek Jagiellonia ma trzy punkty przewagi nad Pogonią i wystarczy jej remis w meczu przed własną publicznością. Spotkanie obejrzy komplet widzów, biletów nie ma już od dwóch tygodni.
Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Siemieniec był pytany, czy rywalizacja o trzecie miejsce w tym roku, budzi w nim takie same emocje, jak walka o mistrzostwo Polski przed rokiem, gdy wszystko też rozstrzygało się w ostatnim spotkaniu i też w Białymstoku.
Nie zastanawiałem się nad tym. Może dlatego, że jako trener już ponad dwa lata jestem w ciągłych emocjach. I tak naprawdę, my cały czas gramy o coś - zauważył szkoleniowiec.
Przypomniał, że gdy obejmował funkcję trenera pierwszego zespołu, Jagiellonia walczyła o utrzymanie, a w kolejnym sezonie - o mistrzostwo.
I jesteśmy w kolejnym roku, przed nami 56. spotkanie. Roku, w którym co chwilę mamy wysokie ładunki emocjonalne - dodał.
Adrian Siemieniec podkreślał, że jego zespół jest obecnie bogatszy o doświadczenia gry o stawkę, również dzięki meczowi, który przed rokiem decydował o mistrzostwie kraju (z Wartą Poznań).
To jest kolejny ważny mecz, ale kolejny - nie pierwszy, który gramy w życiu albo pierwszy w sezonie. I to też powoduje, że to doświadczenie w takich sytuacjach mamy większe. Oczywiście, to jest tylko sport i w sporcie różne rzeczy się dzieją, ale dzisiaj przede wszystkim my mentalnie jesteśmy gotowi, żeby za ten moment wziąć odpowiedzialność - zapewnił Siemieniec.
Jaga nastawiona na wygraną
- Nasze nastawienie się nie zmienia. Nie wyjdziemy na boisko z zamiarem zremisowania spotkania, bo mogłoby się to dla nas fatalnie skończyć. Kluczem jest to, że musimy wyjść z chęcią zwycięstwa i takim nastawieniem, z jakim wychodzimy zawsze - mówił, odnosząc się do sobotniego starcia z Pogonią.
Ocenił, że szczecinianie to "zespół o tożsamości ofensywnej", bardzo groźny z kontry, wykorzystujący dynamikę swoich zawodników. Ale zapewnił, że Jagiellonia jest na styl gry Pogoni przygotowana.
Odnosząc się do sytuacji kadrowej Siemieniec przypomniał, że nie zagra - kontuzjowany dwa tygodnie temu w meczu z Rakowem Częstochowa - lider zespołu Taras Romanczuk.
Zastępujący go w roli kapitana Jesus Imaz zaznaczył, że każdy z piłkarzy chce zdobyć medal i zapewnić Jagiellonii udział w europejskich pucharach w kolejnym sezonie.
Po meczu podziękujemy zawodnikom, którzy odchodzą, którym kończy się kontrakt, ale przed meczem każdy z nas myśli tylko o tym, że gramy taki mecz i chcemy osiągnąć sukces. To ważne dla wszystkich - mówił hiszpański piłkarz.
Dodał, że można to spotkanie porównać z walką o tytuł przed rokiem. "Każdy sukces jest dla Jagiellonii cenny" - powiedział.
Wszystkie mecze ostatniej kolejki piłkarskiej ekstraklasy rozpoczną się w sobotę o 17:30.