Białystok: Opuszczone przedszkole w centrum miasta

Zamknięta brama, za nią wysoka trawa, gdzieniegdzie puszki po napojach. Tak wygląda teren wokół budynku Przedszkola Samorządowego nr 16 w Białymstoku.

O tym, że jest to taka placówka, informuje napis na wiszącej tam tablicy. Budynek stoi w ścisłym centrum Białegostoku, przy ul. Nowy Świat. Od dawna nikogo tu jednak nie ma - twierdzą okoliczni mieszkańcy. Potwierdziła to nam rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk.

Przedszkole zlikwidowano w 2003 r. z powodu coraz mniejszej liczby uczęszczających tam dzieci. Rok później, w kwietniu 2004 r. nieruchomość sprzedano. Kupiły ją za 885 tys. osoby prywatne, których tożsamości - jak informuje rzeczniczka - nie może nam ujawnić.

Dlaczego budynek niszczeje a działka nie jest wykorzystywana? Sytuacja dziwi, zwłaszcza że działki w tym miejscu są bardzo drogie. Naprzeciw niedawno ukończono budowę luksusowego apartamentowca. Urszula Mirończuk wyjaśnia, że budynek w chwili sprzedaży był w dobrym stanie. Nie potrafi jednak powiedzieć, czy były jakieś obwarowania dotyczące tego, co może tam powstać.

Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że nieruchomość kupił właściciel restauracji przy ul. Lipowej i nie robi z budynkiem nic, bo nie dostał pozwolenia na dobudowę piętra. Jak się jednak dowiedzieliśmy w Urzędzie Miasta, od chwili sprzedaży byłego przedszkola nikt nie składał wniosku o jego rozbudowę czy też budowę w tym miejscu. Istotny może być fakt, że nieruchomość ta jest w ścisłej strefie konserwatorskiej i wszelkie planowane tam prace musi zaakceptować wojewódzki konserwator zabytków.

Od czasu zamknięcia Przedszkola przy ul. Nowy Świat, czyli w ciągu 10 lat, w Białymstoku zlikwidowano cztery publiczne przedszkola a utworzono jedno. (eb/zmj)

Zobacz też:
Region: Pieniądze na przedszkola
Kraj: Tańsze przedszkola