Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Przedłuża się śledztwo w sprawie przejęcia Mostostalu
Czy było to działanie na szkodę pracowników czy może ratowanie horrendalnie zadłużonej spółki? Kilkunastomiesięczne śledztwo białostockiej prokuratury na razie nie daje odpowiedzi dotyczącej przejęcia białostockiego Mostostalu przez firmę z branży oponiarskiej.
Przypomnijmy, że o sytuacji w białostockim Mostostalu było głośno jesienią 2013 roku. Wtedy to, wbrew ustaleniom z załogą władze spółki zamiast ogłosić upadłość – która ułatwiłaby odzyskanie zaległych pensji - sprzedała firmę. Nowy współwłaściciel zlikwidował dotychczasową działalność Mostostalu i zwolnił wszystkich pracowników obiecując ratalne wypłacanie zaległości.
Sprawą zainteresowała się prokuratura, która ma między innymi sprawdzić dlaczego władze spółki zdecydowały się na niespodziewaną sprzedaż udziałów zadłużonej firmy. Dochodzenie trwa już niemal półtora roku i przedłużono je na kolejne kilka miesięcy. Na razie wciąż przesłuchiwani są świadkowie, ale nikomu nie postawiono zarzutów - informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Adam Kozub.
Nie powiodła się też ubiegłoroczna próba ogłoszenia upadłości Mostostalu na wniosek jednego z wierzycieli. Sąd uznał, że majątek firmy jest zbyt mały, by pokryć to zadłużenie. W sumie spółka winna była blisko 50 milionów złotych. (rm/mk)