Region: Po 16 latach pociągi osobowe wrócą na trasę Białystok-Waliły?

Jest szansa że po 16 latach od zamknięcia tej linii pociągi osobowe wrócą na trasę Białystok-Waliły. W Urzędzie Marszałkowskim odbyło się spotkanie dotyczące przywrócenia takich połączeń.

Na razie miałyby to być tylko kursy wakacyjne i tylko weekendowe. O przywrócenie kursowania pociągów walczą od lat mieszkańcy miejscowości położonych na trasie Białystok - Waliły. Do tej pory były to jednak tylko rozmowy. Dziś już jest więcej konkretów i oficjalne deklaracje - mówi pomysłodawca przywrócenia połączeń Andrzej Kasperowicz z Towarzystwa Przyjaciół Sokola.

Wakacyjne pociągi służyłyby nie tylko mieszkańcom ale także turystom, którzy chętnie odwiedzają tereny Puszczy Knyszyńskiej. Przyjeżdżają tam na grzyby, nad stawy i zalewy, zwiedzają nadleśnictwa. Ta kolej ma też swoją długą historię.

Deklarację finansowania w części takiego połączenia złożył już burmistrz Michałowa Włodzimierz Konończuk. Pieniądze obiecuje wyłożyć także wójt gminy Gródek Wiesław Kulesza. Ponad 50% pozostałej kwoty obiecuje Urząd Marszałkowski.

Na spotkaniu obecni byli także przedstawiciele PKP PLK i Przewozów Regionalnych. To od nich teraz zależy czy uda się na czas zakończyć procedury. Ostateczna decyzja ma zapaść za dwa trzy tygodnie. Jest więc spora szansa na to, że pierwsi pasażerowie pojadą w kierunku Walił już na przełomie maja i czerwca.

Linia kolejowa Białystok - Baranowicze ma 130 lat. Została zamknięta w 2000 roku, mimo protestu mieszkańców. Wiedzie przez piękne tereny Puszczy Knyszyńskiej. Otwarcie weekendowych przejazdów wiązałoby się także z obchodami 130 rocznicy Kolei Poleskiej. (ag/js)