Radio Białystok | Wiadomości | Do półtora tysiąca złotych dostanie mieszkaniec gminy Michałowo, który adoptuje psa
Zanim bezdomny pies trafi do schroniska, pracownicy gminy poszukają mu nowego domu, a nowy właściciel otrzyma dofinansowanie na utrzymanie zwierzaka. Radni z Michałowa uchwalili nowy program opieki nad zwierzętami.
Największą wprowadzoną zmianą jest ustanowienie 1500 złotych rekompensaty, którą otrzyma przygarniający zwierzę. Pieniądze można będzie wydać m.in. na obowiązkowe zabiegi weterynaryjne oraz na budowę kojca i utrzymanie przygarniętego psa. Nie może to być jednak dowolne zwierzę, ale to, które pracownicy schroniska wyłapali na terenie gminy. Potem przez dwa tygodnie będzie poszukiwany nowy właściciel, który otrzyma rekompensatę, a dopiero jak się nie znajdzie – pies trafi do schroniska.
Co ważne, przygarniętymi zwierzętami nie będzie można handlować, a pracownicy gminy będą mogli skontrolować, czy przekazane na jego cel pieniądze są właściwie wydawane i zwierzę ma zapewnione dobre warunki.
W sumie w tym roku gmina Michałowo przeznaczyła ponad 60 tysięcy złotych na realizację programu przeciwdziałania bezdomności zwierząt.
Białostockie schronisko dla zwierząt ma swoją nazwę. Internauci wybrali jedną z pięciu propozycji zaakceptowanych przez jury konkursu z ponad stu nadesłanych.
"Wypadek to bardzo dziwna rzecz – nigdy go nie ma, póki się nie wydarzy". I tak jest właśnie z psami. Codziennie do schronisk trafiają zwierzęta zgubione albo tzw. uciekinierzy. Ciężko im dostosować się do warunków w schronisku jeśli miały ciepły dom, jedzenie i ukochanego opiekuna. Dlaczego więc psy uciekają, jak chronić się przed zagubieniem i gdzie szukać naszego pupila jeśli już się to stało - o tym rozmawialiśmy w Ekosferze z kierownikiem Białostockiego Schroniska dla Zwierząt Anną Jaroszewicz.
Personel medyczny zajmujący się pacjentami z COVID-19 w Szpitalu Powiatowym w Jarocinie wspiera od niedawna pies terapeutyczny, 17-miesięczny labrador Denver. To prawdopodobnie pierwsze tego typu przedsięwzięcie w kraju.