Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy licealiści wzięli udział w debacie na temat wizji miasta
Najpierw uczestniczyli w warsztatach, potem przygotowali i poprowadzili debatę z przedstawicielami władz Białegostoku. W ten niecodzienny sposób uczniowie V Liceum Ogólnokształcącego uczyli się w praktyce zasad demokracji i sposobów uczestnictwa w podejmowaniu decyzji dotyczących ich miasta.
Czy młodzieżowa rada miejska ma wpływ na decyzje władz? Czy licealiści mogą liczyć na darmową komunikację miejską? Czy są jakieś pomysły na zatrzymanie młodzieży przed wyjazdem? Uczniowie V Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku przez ponad godzinę odpytywali radnych i wiceprezydenta Białegostoku na zorganizowanej przez siebie debacie.
Jednak akurat w tym przypadku nie same pytania były ważne, ale to, że młodzież zdecydowała się je publicznie zadać, bo wielu uczniów zwraca uwagę, że z reguły ich głos nie jest wysłuchiwany. Jak mówią albo traktuje się ich jak "dzieci", albo powołuje się organy, które w praktyce nie mają żadnych kompetencji do podejmowania wiążących decyzji. Chodzi tu między innymi o Młodzieżową Radę Miasta, która w opinii uczniów w praktyce w ogólne "nie działa", a jeśli już działa, to do młodzieży nie docierają informacje o inicjatywach młodych radnych.
Między innymi, by przełamać takie opinie, w kilku podlaskich szkołach uczniowie wzięli udział w specjalnych warsztatach, na których poznawali mechanizmy wpływu na decyzje władz - mówi prezeska Fundacji SocLab Agnieszka Maszkowska. Wyjaśnia, że wielu uczniów dopiero na warsztatach dowiadywało się, że by mieć wpływ na podejmowane decyzje nie trzeba skomplikowanych działań, nieraz wystarczy podpisać petycję, wysłać maila czy przyjść na obrady jednej z miejskich komisji. Pokazujemy, że by działać, na początku trzeba się przełamać i mieść świadomość co można zrobić – potem wszystko już idzie łatwiej – dodaje Agnieszka Maszkowska.
Podobne warsztaty zakończone debatą odbędą się jeszcze w trzech innych szkołach ponadpodstawowych z Białegostoku i Łap.