„Jedź ŁOŚstrożnie”, czyli uwaga na dzikie zwierzęta

W rejonie skrzyżowania tej trasy, przebiegającej m.in. przez Białystok, Grajewo i Ełk, z tzw. carską drogą, popularnie nazywaną ‘łosiostradą”, policjanci i przyrodnicy starają się przypomnieć kierowcom o najważniejszych zasadach na drogach, przez które wiodą szlaki migracyjne zwierzyny leśnej. I to nie tylko łosi, ale także jeleni, saren, dzików, czy nawet żubrów.

To przede wszystkim stosowanie się do znaków drogowych, ostrzegających przez zwierzętami na drogach, wolniejszy i ostrożniejszy przejazd przez tereny leśne (szczególnie rano i wieczorem) oraz maksymalne zwolnienie lub nawet zatrzymanie pojazdu, gdy do jezdni zbliżają się zwierzęta.

Jak wynika z policyjnych statystyk, tylko w tym roku w całym woj. podlaskim miało miejsce prawie tysiąc zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt, głównie właśnie tych dzikich.

Z wyrywkowych danych wynika, że w powiecie kolneńskim w pierwszym półroczu było ich kilkanaście, w bielskim dotychczas odnotowano ponad 40, a w hajnowskim tylko z udziałem żubrów – 10.

Znakomita większość to kolizje, w których ucierpiały - poza zwierzętami - przede wszystkim pojazdy, ale było także dziewięć wypadków z 12 w sumie osobami rannymi.

Akcję „Jedź ŁOŚstrożnie” zaplanowano na kilka godzin, a po raz kolejny włącza się w nią także Polskie Radio Białystok.

| red: tk