Wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak spotkał się z mieszkańcami województwa podlaskiego

Tomasz Siemoniak uczestniczył m.in. w spotkaniu na Uniwersytecie w Białymstoku. Tematem było bezpieczeństwo. 

- W tym momencie jest to temat absolutnie podstawowy; jeszcze niedawno wydawało się, że takie zagrożenia jak wojna, ginąca ludność cywilna raz na zawsze odeszły w mroki historii, a jednak od 24 lutego mamy zupełnie inną rzeczywistość" - podkreślał Tomasz Siemoniak.

Dodawał, że województwo podlaskie to strategicznie ważny region: "jest to sąsiedztwo Białorusi, trudne sąsiedztwo, dlatego wschodnia Polska oczekuje konkretów, czyli konkretnych żołnierzy i konkretnego sprzętu".

W Augustowie spotkał się z mieszkańcami i samorządowcami. Zaznaczał, że w tym regionie szczególną rolę odgrywa turystyka i to na jej rozwoju powinny skupić się władze zarówno lokalne jak i państwowe.

- W Polsce Augustów jest kojarzony z turystyką. Dziś jest ona w bardzo trudnej sytuacji w całym kraju, a szczególnie w województwie podlaskim. Jest to wynik trwającego już od ponad roku kryzysu na granicy oraz obaw związanych z wojną, która toczy się od lutego. Ta branża wymaga więc specjalnego potraktowania. Augustów jest takim miejscem, gdzie państwo powinno zainterweniować i wspierać przedsiębiorców - mówił Tomasz Siemoniak.

Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej zwrócił również uwagę na rangę Przesmyku Suwalskiego w kontekście bezpieczeństwa całej Europy.

- Jest to newralgiczne miejsce, bo wszyscy sztabowcy muszą brać pod uwagę jego specyfikę. On jest bardziej symbolem tego jak trudną strategicznie sytuację mamy w tej części Europy. To dotyczy nie tylko Polski, samych Suwałk czy regionu, ale również państw nadbałtyckich oraz specyficznego sąsiedztwa z Obwodem Królewieckim - mówił Tomasz Siemoniak.

Wiceprzewodniczący PO spotkał się również z mieszkańcami Suwałk.

| red: mag