Radio Białystok | Wiadomości | Telewizyjne reality show w teatrze, czyli Trup w Dramatycznym
O tym, jak wiele potrafimy poświęcić dla popularności czy pieniędzy, opowiada spektakl „Trup”, który w sobotę (27.09) wieczorem pokaże Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki. Tragikomedia amerykańskiego dramatopisarza Erica Coble'a to pierwsza premiera białostockiego teatru w nowym sezonie artystycznym.
Spektakl jest historią młodego chłopaka (Eldona), który - jak mówi reżyser Piotr Dąbrowski - nie potrafi sobie dać rady w życiu i za namową pakuje się w trudne dla niego sytuacje.
Brak miłości i brak akceptacji doprowadza go do tego, że kiedy pojawia się w jego życiu młoda, ambitna, piękna dziennikarka, która ma szalony pomysł medialny, namawia go do tego, on się zgadza, potem spędzają 7 dni razem, kończy się to dosyć tragicznie i dla niego i dla niej - mówił na konferencji prasowej, zapowiadającej premierę, Piotr Dąbrowski.
Tytułowy „Trup” to tytuł telewizyjnego e reality show, w którym bierze udział Eldon i na którego kanwie toczy się opowieść, historia głównych bohaterów, ale także ich rodzin, przyjaciół. Twórcy spektaklu podkreślają, że widz ma okazję rozmyślać o tym, jak wiele można poświęcić dla popularności, czy wszystko można sprzedać i jakie są tego prawdziwe koszty.
Wicedyrektor Teatru Dramatycznego im. A. Węgierki Marek Tyszkiewicz podkreśla, że spektakl ma być zachętą do refleksji o tym, czy bohaterowie działają słusznie. Dodał, że liczy na to, że widzowie będą też myśleć o tym, czy do tragedii, do której dochodzi w sztuce, nie doprowadzono tylko dlatego, że widzowie takie reality show chcą oglądać.
Jest to tragikomedia (...), bardzo smutne lustro naszej rzeczywistości, mentalności człowieka dzisiejszych czasów, człowieka mediów, telewizji, żyjącego w jakiejś ułudzie i bańce informacyjnej i jednocześnie jest to historia, w której można dostrzec ogromną tęsknotę za miłością i za byciem akceptowanym - powiedziała aktorka Justyna Godlewska-Kruczkowska.
Dodała, że ta refleksja jest także nad tym, że współcześni ludzie biorą udział w pogoni za - jak to określiła - „nie wiadomo czym, sławą, blichtrem”, czymś, co mało znaczy.
Premiera będzie pokazana na scenie kina Ton, gdyż główna siedziba białostockiego Teatru Dramatycznego od kilku lat jest w remoncie.