Radio Białystok | Wiadomości | Obok "Żelazka" na Kaczorowskiego będzie mógł stanąć wieżowiec - zgodzili się białostoccy radni
Przeciwnicy zwracają uwagę na możliwe kłopoty komunikacyjne, zwolennicy wskazują, że chodzi o uregulowanie statusu jednej z atrakcyjniejszych, a dziś niezagospodarowanych, działek w centrum Białegostoku.
Zgodnie z przejętym planem zagospodarowania przestrzennego w sąsiedztwie charakterystycznego zabytkowego domu "Żelazko" przy ulicy Kaczorowskiego będzie mógł stanąć 45-metrowy wieżowiec.
Władze miasta zapewniają, że przygotowanie planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu zabezpieczy ochronę sąsiadujących zabytkowych budynków, a po drugie wprowadzi takie przepisy, które uchronią plac przed dowolnością zabudowy.
Chodzi o to, by decyzje o budowie tak wysokich bloków były uregulowane zapisami planu, a nie by pozwolenia na budowę były wydawane na zasadzie warunków zabudowy, nad którymi urbaniści mają bardzo ograniczoną kontrolę - mówił na sesji zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
Przeciw uchwale był tylko jeden miejski radny - Henryk Dębowski, który powoływał się na możliwe problemy z parkowaniem samochodów. W jego opinii kolejny tak duży blok w tym rejonie doprowadzi do ograniczenia miejsc parkingowych i problemów komunikacyjnych.
Ostatecznie za przyjęciem planu opowiedziało się 17 radnych, 8 wstrzymało się od głosu, a jeden był przeciw.
Ponad 600 mieszkań przy Świętokrzyskiej i prawie 1000 przy Bohaterów Monte Cassino - to plany dwóch białostockich deweloperów, którzy właśnie dostali zielone światło od radnych do prac nad Zintegrowanymi Planami Inwestycyjnymi.
Białostockim urzędnikom udało się sprzedać dom przy ulicy Mazowieckiej 31/1. Charakterystyczny drewniany budynek - przez niektórych mieszkańców nazywany "Żelazkiem" - nowy właściciel wylicytował za blisko milion 300 tysięcy złotych.
Nieznana do dziś historia drewnianego domu - żelazka przy ul. Mazowieckiej w Białymstoku ujrzała światło dzienne.